Vettel i Schumi w żwirze
Lewis Hamilton jadący na nie najświeższych miękkich Pirelli, wygrał ostatni wolny trening w Melbourne.
Symulację kwalifikacji mocno zakłóciły wypadki Sebastiana Vettela i Michaela Schumachera w ostatnich 14 minutach sesji. Red Bull i Mercedes zagrzebały się w żwirze przy zakręcie 6. Hamilton wyprzedził o 77 tysięcznych Romaina Grosjeana. Kolejne miejsca zajęli Mark Webber (+0,219), Jenson Button (+0,225) i Nico Rosberg (+0,248).
Pogoda uległa poprawie. Sesję rozpoczęto przy 19 stopniach i częściowym zachmurzeniu. Asfalt nagrzał się do 29 °C. Nico Rosberg wyjechał na cztery okrążenia i zszedł do 1.26,982. Michael Schumacher w drugiej próbie zaliczył jedno szybkie kółko na miękkich oponach (1.26,234). Rosberg również wypróbował miękkie gumy (1.25,929).
Jenson Button zablokował koło na hamowaniu przed zakrętem 3 i uskarżał się na wibracje. Kamui Kobayashi odwiedził trawnik na zakręcie 1. Bruno Senna zaliczył piruet, wypadając na trawę przy zakręcie 15. W HRT Pedro de la Rosy znów szwankowało wspomaganie.
Schumacher poprawił czas na 1.26,078 - i przerwał kolejne okrążenie po błędzie na zakręcie 6. Lewis Hamilton awansował do trójki na miękkich oponach. Potem uzyskał najlepszy czas w pierwszym sektorze - i wpadł w korek w drugim.
Na kwadrans przed końcem, Sebastian Vettel przejął P3 korzystając ze średnio twardych opon. Na 12 okrążeniu poprawił się w pierwszym sektorze, po czym wpadł w żwir na zakręcie 6.
Romain Grosjean przejął prowadzenie, gdy do flagi w szachownicę brakowało 7 minut. Lewis Hamilton zbliżył się do kierowcy Lotusa na 78 tysięcznych. Jenson Button miał kłopoty z wolniej jadącymi rywalami w drugim sektorze, ale pojawił się na P3. Po chwili zmienił go Mark Webber.
Na 4 minuty przed zakończeniem treningu, Michael Schumacher niemal skopiował numer Vettela. Uciekł tył Mercedesa i siedmiokrotny mistrz świata znalazł się w żwirze. Incydent wymagał interwencji traktora. W ostatniej minucie Lewis Hamilton poprawił czas Grosjeana o 0,077 sekundy.
Fot. McLaren
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.