Villeneuve w Renault!
Jacques Villeneuve, mistrz świata Formuły 1 z 1997 roku, będzie jeździł bolidem Renault podczas środowych i czwartkowych sesji testowych na torze Silverstone.
Jak dobrze pójdzie, to nie będą to jedyne występy Kanadyjczyka w tym francuskim zespole. Villeneuve ma szansę na reprezentowanie Renault w trzech ostatnich eliminacjach aktualnego sezonu. Ostatnim wyścigiem, w jakim Jacques wziął udział było zeszłoroczne Grand Prix Stanów Zjednoczonych – przedostatnia runda tamtego sezonu. Villeneuve, który nie miał kontraktu na rok 2004 odszedł z teamu BAR-Honda przed ostatnim wyścigiem czempionatu 2003 – Grand Prix Japonii. Jeśli Kanadyjczyk zawiedzie podczas testów, to w drugim Renault może pojechać Franck Montagny - kierowca testowy zespołu.
Już od jakiegoś czasu mówi się, że były mistrz świata chce powrócić do F1 i wszystko wskazuje na to, że już niedługo możemy ujrzeć Kanadyjczyka na starcie do wyścigu. Jeśli chodzi o przyszły sezon, to jego nazwisko jest kojarzone z zespołem Saubera-Petronas oraz BAR-Honda. W tym drugim ewentualny angaż zależy od wyjaśnienia sytuacji z Jensonem Buttonem, który jest rozrywany przez BAR oraz Williamsa. Villeneuve na pewno nie będzie kierowcą Renault w sezonie 2005, gdyż zespół ten ma już ustalony skład.
Możliwość startu Villeneuve’a w Chinach, Japonii i Brazylii za kierownicą Renault pojawiła się po tym, jak Renault przedwcześnie zrezygnowało z usług Jarno Trullego. Francuzi już wcześniej ogłosili, że nie przedłużą z Włochem kontraktu i zdecydowali, że nowym partnerem Fernando Alonso będzie Giancarlo Fisichella. W zeszłym tygodniu Trulli ogłosił, iż podpisał już umowę z innym teamem i choć nie podał z jakim, to nieoficjalnie mówi się, iż jest to Toyota. Trulli publicznie oskarżył Renault o złe traktowanie mające na celu szybsze pozbycie się jego osoby z francuskiego zespołu. Jarno Trulli, który podczas Grand Prix Monaco zapewnił Renault jedyne w tym roku zwycięstwo, nie zdobył punktu w ostatnich pięciu wyścigach.
Jeśli Włoch rzeczywiście dołączy do Toyoty, to jego zespołowym partnerem będzie Ralf Schumacher. Przy okazji dodajmy, że Niemiec wyjechał we wtorek na tor – pierwszy raz od feralnego wypadku podczas Grand Prix USA 20 czerwca - i co więcej - uzyskał najlepszy czas pierwszego dnia testów na Silverstone. W wypadku na Indianapolis Schumi II doznał pęknięcia dwóch kręgów i musiał pauzować przez sześć wyścigów. Teraz czuje się dobrze i nie może się już doczekać startu w Grand Prix Chin 26 września. Schumacher był gotowy do ścigania już przed Grand Prix Włoch, ale jego ubezpieczyciel nie zgodził się na udział Niemca w wyścigu przed upłynięciem 12 tygodni rekonwalescencji.
(LEH)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.