Wróciła stara iskra
CEO Mercedes GP – Nick Fry uważa, że dzięki przebudowanemu samochodowi ekipy z Hinwill, wróciła stara "iskra" Michaela Schumachera.
Niemiec był czwarty w Grand Prix Hiszpanii.Jednak przed zespołem nadal daleka droga za nim będzie mógł rywalizować z Red Bull Racing.
- Iskra wraca – powiedział Fry dla serwisu Autosport. – Myślę, że w Chinach był wprawiony w zakłopotanie – to najlepsze określenie. Nie rozumieliśmy jego problemów. W Hiszpanii było już dobrze od piątku, a przez radio, można było usłyszeć w jego głosie pewność siebie. Po Chinach był zaniepokojony, ponieważ nie wiedzieliśmy co się stało. Spędził dzień w fabryce ze swoim inżynierem. Następnego dnia razem jeździli na rowerze i myślę, że przedyskutowali parę spraw.
- Kiedy dojeżdżasz do mety minutę za zwycięzcą, to jest niezmiernie rozczarowujące i rzeczywistość jest taka, że czeka nas dużo pracy – dodał Fry. – Nie spodziewałbym się, że Red Bull będzie miał taką przewagę na innych torach. Myślę, że ten jeden szczególnie im pasował. Pomimo to mieli pół sekundy nad nami, to dużo, więc przed nami sporo pracy w kolejnym miesiącu
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.