Wyciek w układzie hydraulicznym
- To był trudniejszy piątek niż zwykle, ponieważ w drugiej sesji, kiedy na torze panowały najlepsze warunki, mieliśmy problem z hydrauliką - powiedział Robert Kubica po pierwszym dniu treningów w Singapurze.
- Przejechałem dzisiaj tylko jakieś pięć czystych okrążeń, a zatem bardzo trudno powiedzieć, gdzie znajdujemy się w porównaniu z konkurencją. Poza tym warunki na torze znacznie zmieniły się w ciągu dnia. Widać było, że nowe partie asfaltu dłużej wysychają.
- W pierwszej sesji było dosyć mokro - mówi główny inżynier Renault F1, Alan Permane. - Witalij spędził trochę czasu ucząc się toru i jadąc tak szybko, jak się dało w tych warunkach. W przypadku Roberta skoncentrowaliśmy się na sprawdzeniu ustawień kanału F aby upewnić się, że samochód dobrze pracuje. Postanowiliśmy wypuścić Witalija na pierwszy trening bez kanału F, żeby uprościć mu życie w pierwszej sesji na tym torze.
Robert stracił większość drugiej sesji z powodu wycieku w układzie hydraulicznym - i nie mógł uzyskać czasu na nowym komplecie miękkich opon. Wyjechał tylko na parę okrążeń pod koniec treningu, żeby po prostu sprawdzić samochód. Co do Witalija, on nadal uczył się toru i znajdował optymalne punkty hamowania. Wiemy, że jutro może się znacznie poprawić. W wynikach nie wyglądamy dzisiaj fantastycznie, lecz jestem pewny, że jutro pojedziemy naszym normalnym tempem.
Po częściowej zmianie nawierzchni, kierowcy w ogóle nie narzekali na nierówności toru. Wiemy, że nasz samochód w miarę dobrze prowadzi się na takich nierównościach, ale w porównaniu z poprzednimi dwoma latami, dzisiaj nie było takiego tematu.
Dzisiejsze problemy nie wpłyną w znaczący sposób na nasze plany. Ograniczone dane, jakie zebraliśmy, wskazują, że miękkie opony będą szybsze w kwalifikacjach, a zatem po prostu wykonamy nasz normalny program, postaramy się zaliczyć ostatni wolny trening bez kłopotów - i przygotować do kwalifikacji.
Fot. Andrew Ferraro / LAT
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.