Wypowiedzi przed GP Austrii
LEWIS HAMILTON: - To było wspaniałe uczucie, kiedy w Kanadzie wróciłem na pierwsze miejsce.
Teraz idziemy dalej i muszę skupić się na torze, z którego zapoznaniem miałem problemy w zeszłym roku - z Austrią. Pomimo problemów w kwalifikacjach i startu z dziewiątego pola, to był świetny wyścig. Już po pierwszym okrążeniu byłem czwarty lub piąty i odrabiałem straty, aby finiszować na podium. Oczywiście będę ciężko pracował, aby mieć szansę na zwycięstwo w niedzielę. Cokolwiek by się nie wydarzyło, jednego można być pewnym, atmosfera będzie niesamowita. W zeszłym roku trybuny były pełne, a kibice szaleni, więc nie mogę doczekać się, kiedy zapewnimy im widowisko.NICO ROSBERG: - W Kanadzie pogubiłem się w sobotę. Nie poskładałem wszystkiego w kwalifikacjach, co wpłynęło na mój czas, ale miałem dobre tempo i to jest duży plus, aby maksymalnie zaatakować w Austrii. Mój wyścig w zeszłym roku na tym torze nie mógł pójść lepiej. Oczywiście nie mieliśmy udanych kwalifikacji, ale w niedzielę udało się wygrać. Spodziewam się tutaj mocnej konkurencji, prawdopodobnie z Williamsem i kilkoma innymi ekipami. Lubie jeździć na tym torze, tłumy kibiców są niewiarygodne, więc nie mogę się doczekać powrotu i dobrej walki. To domowy wyścig dla Nikiego i Toto, więc musimy spisać się jak najlepiej.
FERNANDO ALONSO: - Montreal to był trudny wyścig dla całego zespołu, ale spodziewaliśmy się, że tak będzie, ze względu na charakter toru. Brak obydwóch samochodów na mecie był rozczarowujący. Jednak nie należy rezygnować tylko dlatego, że weekend nie ułożył się zgodnie z planem. Wciąż robimy postępy w każdy weekend i mam nadzieję, że w Austrii będzie tak samo. Najważniejszym celem jest niezawodność, dzięki czemu możemy spędzić więcej czasu na torze, co pozwala nam na wprowadzenie największych poprawek. Spielberg to piękne miejsce na Grand Prix i powrót tam w zeszłym roku po jedenastu latach przerwy był wspaniałym doświadczeniem. To nadal świetny tor i daje sporo możliwości wyprzedzania, co czyni go jeszcze przyjemniejszym. Już zostawiliśmy ostatni wyścig za sobą, teraz chcemy tam się znaleźć i walczyć z naszymi najbliższymi rywalami i mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawili.
JENSON BUTTON: - W zeszłym roku Grand Prix Austrii było dużym sukcesem, a dla kilku z nas, którzy ścigali się tu przed 2003 rokiem, to jeden z klasyków: nie jest tak skomplikowany pod względem konfiguracji, ale fajnie tu się jeździ. Austria nie odpowiada charakterystyce naszego samochodu, ale nie mogę już doczekać się dobrego ścigania i będziemy cisnąć, aby poczynić postępy podczas każdej sesji.
VALTTERI BOTTAS: - Austria to piękne państwo, a Grand Prix przyciąga wielu kibiców. Jestem pewien, że atmosfera znów będzie świetna. W zeszłym roku nasz zespól miał mocne kwalifikacje zajmując miejsce w pierwszym rzędzie, a podczas wyścigu zdobyłem moje pierwsze podium w F1. Tor ma długie proste i mieszankę wolnych i szybkich zakrętów, co wymaga dobrej prędkości na prostej i mocnej wydajności aerodynamiczne. Z poprawkami, które tu przywieziemy spodziewamy się kolejnego mocnego weekendu.
FELIPE MASSA: - Tor w Austrii jest świetny, bardzo szybki i przyjemny do jazdy. Nasz samochód nadaje się na taki tor i nigdy nie zapomnę mojego pole position z zeszłego roku. Mam nadzieję, że w tym roku to powtórzymy lub osiągniemy coś podobnego, utrzymując tempo z Kanady.
CARLOS SAINZ: - Austria to domowy wyścig dla naszej wielkiej rodziny Red Bulla. Ścigałem się tam w Formule 3, ale wyobrażam sobie, że w bolidzie F1 to będzie inne odczucie. Z tego co słyszałem, w zeszłym roku to był dla każdego świetny weekend Grand Prix, szczególnie jeśli chodzi o tłumy kibiców i organizację. Nie mogę się doczekać, kiedy tam będę. Układ toru powinien nam odpowiadać lepiej niż Kanada.
MAX VERSTAPPEN: - Zawsze lubiłem jeździć na tym torze, szczególnie samochodem Formuły 3, który testowałem i którym ścigałem się tutaj. To bardzo ładny tor w fajnym miejscu, nawet pomimo tego, że długie proste zbytnio nam nie odpowiadają. Jest kilka ciasnych zakrętów na koniec szybkich sekcji, co będzie ciężkie dla hamulców. To stara szkoła, typ toru, jaki lubię. Wszyscy w zespole będą starali się o możliwie jak najlepszy wynik, ponieważ to domowy tor Red Bulla.
NICO HULKENBERG: - Punktowana pozycja w Kanadzie była dla mnie ważna. Miałem dobre wyczucie samochodu i wszystko dobrze się układało. Myślę, że mamy dobrą szansę na mocny wynik w Austrii. Przed zeszłym rokiem nigdy wcześniej nie ścigałem się na tym torze, nawet w juniorskich seriach, więc to było dla mnie nowe doświadczenie. To fajny płynny tor, ale jest kilka zakrętów, które mogą zaskoczyć, więc nie tak łatwo poskładać dobre okrążenie.
SERGIO PEREZ: - Wyścig w Austrii jest jednym z tych, którego nie mogę się doczekać, zarówno jeśli chodzi o jazdę jak i wszystko wokół tego wydarzenia. Tor ma prosty układ, kilka zakrętów i różnice między kierowcami są mniejsze niż na innych obiektach. To oznacza, że błąd w kwalifikacjach może dużo kosztować. Potrzebna jest duża koncentracja, ale tor jest fajny do jazdy. Brak punktów w Kanadzie był rozczarowujący, więc chcę to nadrobić w Austrii. W zeszłym roku to nie był dla mnie łatwy wyścig. Startowałem z dalekiej pozycji, ale udało się dobrze pojechać, zdobyć dobrą ilość punktów i zaliczyć najszybsze okrążenie wyścigu.
ROMAIN GROSJEAN: - To fantastyczne miejsce i wspaniały tor. Góry i świeże powietrze przypominają mi trochę Szwajcarię, a tor jest ekscytujący. Okrążenie nie jest długie, ale ma dobry charakter, Prosta start-meta jest rozsądna, następnie odcinek pod górę, gdzie docenimy moc naszego samochodu. Hamowanie do drugiego zakrętu jest fajne, ponieważ jest pod górę, więc można hamować później. Potem mamy drugą strefę DRS, kilka zakrętów pokonywanych ze średnią prędkością i z powrotem jesteśmy na mecie. W zeszłym roku mieliśmy problemy, ale obecny samochód jest lepszy i nie mogę się doczekać, aż będę mocno cisnął przez cały weekend.
PASTOR MALDONADO: - To interesujący tor i jedna z lepszych wizyt w zeszłym roku, pomimo tego, że nie mieliśmy wtedy najlepszych wyników. W tym roku nasz samochód ma większy potencjał i wyglądaliśmy ostatnio na dość mocnych. Wspaniale jest odwiedzić inne miejsce goszczące Grand Prix, które w zeszłym roku było imponujące. Tak jak zawsze postaramy się maksymalnie wykorzystać możliwości samochodu. W Austrii potrzebna jest dobra moc, szczególnie ze względu na tamtejsze wzgórze. Jest kilka prostych, a nasza prędkość maksymalna wygląda dobrze, więc miejmy nadzieję, że utrzymamy to tempo. Jeśli uda się dobrze zakwalifikować to powinniśmy mieć udany wyścig.
MARCUS ERICSSON: - Cieszę się z powrotu do Austrii, a szczególnie na Spielberg. Atmosfera podczas weekendu wyścigowego w zeszłym roku była niesamowita - to było wspaniałe doświadczenie. Było dużo kibiców na trybunach i na kempingach. Lubię ten tor, ponieważ to szybki obiekt. Wyprzedzanie jest dość trudne, ale są miejsca , gdzie to jest możliwe. Nie mogę doczekać się tego weekendu.
FELIPE NASR: - W tym sezonie pierwszy raz będę jeździł samochodem Formuły 1 na torze Spielberg. To dość szybki tor, z wieloma szybkimi prostymi, które są połączone szybkimi zakrętami. Ostatnie dwa zakręty są bardzo szybkie i trzeba jechać w nich precyzyjnie. Długie proste powinny być dla nas korzystne, ale również docisk jest wymagany w szybkich zakrętach. Spodziewam się trudnego weekendu i walki z naszymi głównymi rywalami, ale jestem przekonany, że maksymalnie wykorzystamy nasz pakiet.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.