Zespoły nie zgodziły się na 18 wyścigów w sezonie.

Projekt ten FIA chciała zrealizować w przyszłym sezonie albo najpóźniej w 2005 roku.

"Ze względów finansowych dążyliśmy w ostatnich latach do zmniejszenia liczby wyścigów do 16, więc trudno oczekiwać, że poprzemy ten projekt - powiedział Ron Dennis, szef jednego z najbogatszych teamów, McLaren-Mercedes. - Przecież każdy wyścig to są ogromne koszty, szczególnie jeśli dochodzi do zniszczeń bolidów. To postawi w bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej przede wszystkim biedniejsze zespoły, które nie będą w stanie wygospodarować dodatkowych pieniędzy".

Zdaniem Franka Williamsa, właściciela teamu Williams-BMW, oprócz kwestii finansowych należy też zwrócić uwagę na wysiłek służb technicznych, które przez cały sezon muszą być w pełnej gotowości.

"W trakcie sezonu nasi technicy jeżdżą po całym świecie, nie tylko na kolejne wyścigi, ale i sesje treningowe. Między marcem i październikiem bardzo rzadko wpadają do domów. Zwiększenie liczby imprez w kalendarzu będzie dla nich zbyt dużym obciążeniem psychicznym" - powiedział Williams.

Pół roku temu FIA wykreśliła z kalendarza Formuły 1 wyścig o Grand Prix Belgii na torze Spa-Francorshamps, a w niedzielę odbyła się ostatnia GP Austrii na A1-Ring koło Spielberga.

Federacja jednak nie wyklucza przywrócenia tych imprez, jeśli w obydwu krajach wstrzymane zostanie wejście w życie regulacji prawnych całkowicie zakazujących reklamy wyrobów tytoniowych. Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i Unii Europejskiej wszystkie kraje członkowskie muszą dostosować swoje ustawodawstwo w tej kwestii najpóźniej do 2006 roku.

W Belgii zakaz ten ma obowiązywać od 1 września, a w Austrii od 1 stycznia 2003 roku. Jednak w parlamentach tych krajów złożono już projekty mające na celu opóźnienie wejścia w życie tych ustaw.

W przyszłym roku w kalendarzu MŚ Formuły 1 pojawią się dwa nowe wyścigi: o GP Szanghaju i GP Bahrajnu. W tej sytuacji przywrócenie zawodów rozgrywanych w Austrii czy Belgii możliwe byłoby tylko w przypadku zwiększenia liczby startów. W tym sezonie kierowcy wystartują 16 razy.

(sk/pap)