Grönholm wygrał w Höljes!
Debiutant w rallycrossie, Marcus Grönholm dokonał niewiarygodnego wyczynu, w pierwszym starcie pokonując wszystkich asów mistrzostw Europy Dywizji 1 w jaskini lwa, na szwedzkim torze Höljes.
- Zwycięstwo to nie jest zły wynik! - zauważył Marcus.
Rano na rozgrzewce było mokro. Grönholm wygrał drugie kwalifikacje, od razu zaliczając Joker Lap. Kenneth Hansen, najszybszy w sobotę, źle dobrał opony na wysychający tor i był dopiero szósty. W trzeciej serii wyścigów triumfował Andreas Eriksson - przed Michaelem Jernbergiem i Hansenem. Grönholm zadowolił się siódmym miejscem - i tak miał pole position w finale A, które mógł stracić jedynie w przypadku najlepszego czasu Hansena.
Lider po starcie, Marcus otrzymał uderzenie na pierwszym zakręcie od Michaela Jernberga, ruszającego z drugiego pola. - Trochę mnie to zaskoczyło - przyznał Bosse. - Wybierasz swój tor jazdy i nagle "bang!"
Po opanowaniu poślizgu, Grönholm prowadził przez pięć okrążeń, wprawiając w entuzjazm 25-tysięczną widownię. Jernberg czynił wysiłki, żeby minąć debiutanta. Fabię wypluło na ostatnim zakręcie. Kenneth Hansen, który od razu po starcie zaliczył Joker Lap, ostro hamował na ostatnim okrążeniu, nie chcąc wpaść na wracającego z Joker Lapa Grönholma.
- Starałem się bardzo mocno, żeby złapać Marcusa, ale nie mogłem tego zrobić - przyznał Kenneth Hansen. - Marcus jest mocny i cieszymy się, że mamy to tutaj, w rallycrossie. W przyszłości z pewnością czeka nas parę dobrych wyścigów!
DYWIZJA 1
1. Marcus Grönholm (FIN) Ford Fiesta ST
2. Kenneth Hansen (S) Citroen C4
3. Michael Jernberg (S) Skoda Fabia
4. Stig-Olov Walfridson (S) Renault Clio RS
5. Ludvig Hunsbedt (N) Volvo S40
6. Andreas Eriksson (S) Ford Fiesta ST
PUNKTACJA
1. Hansen 86, 2. Hunsbedt 79, 3. Jernberg 77, 4. Eriksson 63, 5. Pailler 61, 6. Isachsen 59.
Fot. teamrs.aeston.no
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.