Podium dla Siniarskiego.
Ogromnym sukcesem dla Janusza Siniarskiego, zakończyła się V runda Mistrzostw Polski w Rallycrossie.
Kierowca Skody Fabii po raz drugi w tym sezonie stanął na najwyższym stopniu podium i jest na dobrej drodze po swój kolejny tytuł w klasie 3. Piąta eliminacja MPRC odbyła się na torze Vilkyciu niedaleko nadmorskiego kurortu Kłajpeda. Obiekt długości ośmiuset metrów w połowie pokryty był nawierzchnią asfaltową, zaś w połowie szutrem. Trzeba przyznać, że organizator dołożył wszelkich starań aby tor wyglądał w miarę profesjonalnie i w żaden sposób nie przypominał tego z Anyksciai. Po każdych biegach był nawet równany, bowiem w niektórych miejscach tworzyły się spore kolejny. Jednym z ważnych czynników, które przyczyniły się do wyglądu toru, a zwłaszcza nawierzchni była z pewnością idealna pogoda. Przez cały dzień nad torem świeciło słońce, przy okazji gromadząc niezliczoną ilość kibiców.
Rywalizacja na torze Vilkyciu rozpoczęła się od biegów kwalifikacyjnych. W pierwszym starciu, reprezentant Skoda-Auto Castrol Rally Team, Janusz Siniarski, był najszybszym zawodnikiem, pozostawiając w pobitym polu Andrzeja Grigorjewa i Maćka Kasiborskiego. W drugim biegu, kierowca Skody Fabii, pojechał niewiele wolniej, ale zabrakło niecałej sekundy do pokonania Grigorjewa. W trzecim, ostatnim biegu, Janusz Siniarski pojechał najszybciej, jak tylko mógł, wygrywając drugi raz kwalifikacje. Dzięki bardzo dobrej postawie, zwycięzca ostatniej eliminacji klasy 3, zapewnił sobie pierwsze pole startowe do Finału A.
Start do wyścigu był równie emocjonujący, jak same kwalifikacje. Janusz jechał łeb w łeb z Andrzejem przez pierwsze dwieście metrów. Kierowcy co rusz ocierali się o siebie, walczyli zacięcie, starając się pierwszym wejść w nawrót za prostą startową. Szybszy był kierowca Skody Fabii, dzięki czemu objął prowadzenie. Przez sześć okrążeń, Janusz Siniarski walczył zaciekle o utrzymanie pozycji, odpierając ataki Grigorjewa. Na szczęście doświadczenie zawodnika oraz profesjonalnie przygotowana Skoda, pozwoliły utrzymać pozycję lidera i zapewnić drugie zwycięstwo w tym sezonie. Fantastyczna postawa w trzech ostatnich wyścigach, z których dwa Janusz wygrał, a w jednym był drugi, pozwoliły umocnić trzecią pozycję w klasyfikacji mistrzostw kraju.
Janusz Siniarski – „Jestem ogromnie zadowolony z uzyskanego wyniku w piątej eliminacji tego sezonu. Jest to moja druga wygrana i mam nadzieję, że dobra passa nie zostanie zbyt szybko przerwana. Pomimo nieobecności w pierwszych zawodach na torze w Toruniu, oraz niezbyt dobrego startu w Anyksciai, jest szansa na zdobycie tytułu Mistrza Polski. Walka nie będzie łatwa, konkurencja nie śpi, ale ostatnie wyniki chyba mówią same za siebie. Do końca sezonu pozostały jeszcze cztery eliminacje, a ja wraz z moimi mechanikami, Wojtkiem Kossakiem i Markiem Sałajczykiem, jesteśmy gotowi podjąć wyzwanie. Ogromną niespodziankę sprawiło mi zdobycie tytułu II-wice mistrza połączonych Mistrzostw Polski i Litwy, czego kompletnie się nie spodziewałem, zwłaszcza, że nie było mnie na pierwszej eliminacji.”
(Inf.pras. SINIARSKI TUNING SPORT)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.