Nowy kontrakt Bilińskiego
Roman Biliński przedłużył kontrakt z zespołem Trident Motorsport i ponownie będzie rywalizować w europejskich mistrzostwach Formuły 3 (FRECA). Polak ma być liderem włoskiego zespołu.
Ubiegły sezon był przełomowy w karierze polskiego kierowcy. Roman Biliński przeniósł się z GB3 do FRECA podnosząc tym samym poprzeczkę z mistrzostw krajowych (Wielka Brytania) do czempionatu Starego Kontynentu.
Pojawienie się Bilińskiego w barwach utytułowanego zespołu Trident Motorsport okazało się korzystne dla obu stron, co zaowocowało przedłużeniem kontraktu na 2023 rok. Zarówno dla Bilińskiego, jak i jego ekipy będzie to drugi sezon w Formula Regional European Championship by Alpine.
W swoim debiutanckim sezonie we FRECA, Biliński świętował zajęcie 3. miejsca w Budapeszcie. Dwukrotnie był najlepszy w kategorii debiutantów - na torach Hungaroring oraz Paul Ricard.
- Jestem bardzo podekscytowany, że zostaję z Tridentem na kolejny rok. Poprzedni sezon był dużym wyzwaniem, bo i dla mnie, i dla zespołu był debiutanckim we FRECA. Teraz nadszedł czas aby połączyć wszystko, czego wspólnie się nauczyliśmy i wdrożyć to w tym sezonie - powiedział Biliński.
W ubiegłym sezonie Trident Motorsport zajął finalnie piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, zaś Biliński był osiemnasty.
- Cieszymy się, że możemy kontynuować współpracę z Romanem w nadchodzącym sezonie FRECA. Po zakończeniu naszego pierwszego roku w tej serii, było dla nas kluczowe zapewnienie ciągłości projektu poprzez zatrzymanie jednego z kierowców, którzy ścigali się w barwach Trident w 2022 roku. Jako debiutant, Roman pokazał wielki talent i potencjał. Bardzo dobrze zintegrował się z zespołem i jego metodami pracy. Kontynuacja współpracy była dla nas naturalnym wyborem - powiedział Maurizio Salvadori, właściciel zespołu Trident Motorsport.
W kalendarzu FRECA na 2023 rok znalazło się 10 rund, a każda składa się z dwóch wyścigów. Sezon startuje 22 kwietnia w Imoli, a zakończy się 22 października w Hockenheim.
informacja prasowa
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze