Najszybsza droga do F1

Według Zaka Browna szansa dla Pato O'Warda, aby przejść do F1 nadeszłaby, gdyby wygrał mistrzostwo IndyCar.

Najszybsza droga do F1

Meksykanin po raz pierwszy zasiadł w bolidzie Formuły 1 pod koniec zeszłego roku podczas posezonowych testów w Abu Zabi, w nagrodę za zdobycie pierwszego zwycięstwa w IndyCar dla zespołu Arrow McLaren SP.

O'Ward w zeszłym roku walczył o mistrzostwo IndyCar, ostatecznie kończąc sezon na trzeciej pozycji. Po testach w McLarenie MCL35M w Abu Zabi, Pato O'Ward stwierdził, że jest szansa, aby wciągu dwóch lat mógł dołączyć do stawki F1.

Dyrektor generalny McLaren Racing, Zak Brown pokreślą, że ważne jest, aby meksykański kierowca skoncentrował się na walce w IndyCar. Mistrzostwo amerykańskiej serii byłoby dla niego najłatwiejszym sposobem na zdobycie miejsca w Formule 1 w przyszłości.

- Najszybszą drogą do F1 jest pójść i zrobić to, co Juan Pablo Montoya, Alex Zanardi, Jacques Villeneuve lub Michael Andretti: wygrywać w IndyCar - stwierdził dyrektor McLarena.

- To jest dla niego największa szansa, aby dostać się do F1. Jest niesamowicie utalentowany. Myślę, że ma to, czego trzeba, aby stać się kierowcą F1. Oczywiście jest to kompletnie inna seria, więc musiałby się wiele nauczyć, ale myślę, że to nie jest przeszkodą.

O'Ward pokazał, że potrafi się szybko odnaleźć w różnych kategoriach wyścigowych, wygrywając ostatnio klasę LMP2 w 24-godzinnym wyścigu na Daytonie wraz z Coltonem Hertą, Devlinem DeFrancesco i Ericem Luxem.

Czytaj również:
akcje
komentarze

Nowe malowanie Arrow McLaren SP

McLaughlin z pierwszym pole position w karierze