Bogusław Koperski nie żyje!!! (uaktualnione)

Konkretny i uczciwy w przekazywanych informacjach, a co najważniejsze znający się na rzeczy. Wielu zawodników i działaczy miało do niego pretnesje za publikowane teksty i komentarze, ale czy nie były one zgodne z prawdą? Zakończył się naszym zdaniem nalepszy sezon w historii Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, szkoda że wraz z nim zmuszeni jesteśmy pożegnać tak przychylną naszej pracy Postać.

(Redakcja Motowizji i Autoklubu)

Odszedł Profesor Sportu!

Ta wiadomość spadła na nas, dziennikarzy, jak grom z jasnego nieba. Trudno będzie podzielić się z myślą,iż już na kolejenej eliminacji RSMP, Rallycrossu, zabraknie "Profesora Koperskiego". Boguś był tłem do wielkich wydarzeń, był znakomitym ich komentatorem. Jego "cięty język" zawsze docierał do adresata. Potrafił pisać prawdę, potrafił mówić organizatorom, sportowcom zawsze prawdę. Od Niego nasze pokolenie dziennikarzy uczyło się pisać o sporcie, obiektywnie oceniać zmagania najlepszych, a przede wszystkim bywać. Odszedł od nas wielki Kolega, którego będzie nam od dziś brakowało na każdej

konferencji prasowej. Boguś - pozostaniesz z nami na zawsze!

(Lesław Sagan)

W wieku 64 lat zmarł nagle w Warszawie na atak serca Bogusław Koperski, czołowy polski publicysta motoryzacyjny, dziennikarz prasowy, radiowy i telewizyjny.

Urodzony 10 maja 1937 roku w Warszawie Bogusław Koperski ukończył studia humanistyczne, ale od początku swej kariery zawodowej związał się z tematyką motoryzacyjną. Był autorem audycji radiowych, programów telewizyjnych, publicystą tygodnika Motor, w którym przepracował blisko czterdzieści lat.

Był wybitnym znawcą i ekspertem w dziedzinie sportów motorowych, pisał o rajdach, wyścigach, mistrzostwach Formuły1. Ceniony i szanowany przez całe środowisko motoryzacyjne, zawsze pełen energii i życzliwości dla zawodników i kolegów był jedną z najbarwniejszych postaci świata sportów samochodowych.

Przez wiele lat był przewodniczącym Klubu Publicystów Motoryzacyjnych Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Nie tylko pisał o sporcie samochodowym ale i sam go uprawiał, zdobywając kilkakrotnie tytuł mistrza Polski dziennikarzy w rajdach samochodowych.

Bogusław Koperski, jako jedyny polski publicysta motoryzacyjny był trzykrotnym laureatem dziennikarskiej nagrody "Złote Koło" przyznawanej za wybitne osiągnięcia w propagowaniu sportów motorowych.

(PAP)

Otrzymaliśmy bardzo smutną wiadomość - dziś w nocy zmarł nasz kolega, ceniony dziennikarz rajdowy Bogusław Koperski. "Boguś", albo "Michu" - jak go nazywaliśmy - był zażywnym Panem po "60", który swoimi dowcipnymi złośliwościami niejednemu z nas "naprostował" redaktorskie, zbyt wybujałe kariery. Uczyliśmy się od niego zawodu, bo tyle, ile On wiedział o rajdach, wie naprawdę niewielu. Nie jest łatwo pisać o Koledze, którego już nie ma, więc musicie mi wybaczyć ten chaotyczny styl - rozmawialiśmy przecież jeszcze parę godzin temu...

Boguś ty znałeś najlepsze dowcipy na świecie. Pamiętam, jak któregoś dnia przytarłeś mi nosa, kiedy starałem się za kierownicą dowieść, że jestem arcymistrzem wszechświata. Zapytałeś wtedy: - Lubisz jeździć? Tak - odparłem żarliwie. To się naucz - zareplikował Koperski. Do końca życia - a jeszcze wiele lat przede mną - nie zapomnę, jak reagowałeś na dzwoniące telefony: "Jeśli to Szapołowska, to mnie nie ma... "! I Ciebie... Bardzo nam przykro.

(Rafał Jemielita - rajdy.pl)

foto:www.motor.com.pl