Czołówka w formie
Łukasz Lach w Subaru Imprezie WRC wygrał wirtualny Rajd Sardynii, siódmą rundę Ligi RBR.PL.
Po długich, osiemnastu odcinkach najmniej do zwycięzcy, stracił kolejny kierowca Subaru, Paweł Chlebowski, a trzecie miejsce na podium zajął, „Kopecky Fan”, prowadząc to samo auto, co poprzednicy, ale w specyfikacji grupy N. W tej klasie, drugą pozycję zajął Jarosław Ciećwierz, tracąc do triumfatora N-ki ponad dwie minuty. Na podium, ku zaskoczeniu wszystkich znalazł się Paweł Nasiadko. W ośce nie powodzenie przeżyli Brzescy, na czym skorzystał, Tomasz Bryk we Fiacie Punto. Drugi był Grzegorz Laba, który przesiadł się z Forda Fiesty S1600 do Punto.
Noworoczny rajd od początku wzbudzał kontrowersje ze względu na poziom trudności odcinków specjalnych oraz ich ilość. Głosy niezadowolenia wzmagały się wraz z kolejnymi odpadającymi kierowcami, których większość kończyła zawody dzięki SupeRally. Wśród nie do końca zadowolonych był także zwycięzca, Łukasz Lach. – Myślałem, że ten rajd nigdy się nie skończy – mówił na mecie.
Pomimo kilku błędów, Paweł Chlebowski uplasował się za Łukaszem Lachem ze stratą niecałych 40 sekund, z czego nie krył pozytywnego zdziwienia. - Drugie miejsce jest dla mnie zaskoczeniem, po takich niepowodzeniach jakie miałem – powiedział Chlebowski - Szczególnie duża strata na „Prospect II”, gdzie walczyłem o przetrwanie, a na dodatek pierwszy OS zwiedziłem „w plenerze”. Na 17-tym miałem niezły spin i w sumie straciłem tylko 37 sekund, więc myślę, że to kwestia czasu i ulepszenia paru rzeczy, żeby się Łukasz nam nie zanudził w tej lidze – dodał.
Nieoczekiwanie trzecie miejsce w N4 zajął Paweł Nasiadko. Kierowca nie krył zadowolenia z rezultatu pomimo straty blisko czterech i pół minuty do zwycięzcy grupy N. – Końcówkę jechałem takim tempem, że porównywalne czasy kręciłbym pewnie na rowerze – żartował Paweł Nasiadko – Ale najważniejsza jest meta, swoje zrobiłem i jestem bardzo zadowolony – podsumował.
W klasie Super 1600 pozycję lidera generalki stracił, Mateusz Brzeski. Nowym liderem został Tomasz Bryk z pięciopunktową przewagą. Zaskoczeniem dla obserwatorów było drugie miejsce Grzegorza Laby, który do tej pory plasował się z reguły na ostatnich punktowanych miejscach. Pierwszy rajd w lidze ukończył, trzeci Łukasz Kucharski, który z dobrej strony pokazywał się już w Pucharze.
- Przeanalizowałem sprawy i postanowiłem pojechać bardzo spokojnie – tłumaczył Łukasz Kucharski - Grześkowi raczej bym nie dał rady, więc zbytnio nie naciskałem i opłaciło się, bo jest meta – dodał.
Wyniki Rajdu Sardynii (7. rundy Ligi RBR.PL):
1. Łukasz Lach (PL) Subaru Impreza WRC 2005 65:55,01
2. Paweł Chlebowski (PL) Subaru Impreza WRC 2005 +37,67
3. „Kopecky Fan” (PL) Subaru Impreza WRX STI N11 +01:23,46 (1. N4)
4. Jarosław Matoga (PL) Subaru Impreza WRC 2006 +01:47,18
5. Łukasz Gniadek (PL) Citroën Xsara WRC T4 2000 +03:02,48
6. Jarosław Ciećwierz (PL) Subaru Impreza WRX STI N11 +03:46,21 (2. N4)
7. Tomasz Bryk (PL) Fiat Punto Super 1600 +05:23,19 (1. S1600)
8. Grzegorz Laba (PL) Fiat Punto Super 1600 +05:42,10 (2. S1600)
9. Paweł Nasiadko (PL) Subaru Impreza WRX STI N11 +05:51,74 (3. N4)
10. Marek Majewski (PL) Subaru Impreza WRX STI N12 +06:10,36 (4. N4)
Marcin Zabolski
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.