Nasi gracze pokonali niesamowicie faworyzowanych Canarinhos, na ich terenie, w trzech setach (dla niezbyt zorientowanych w stosunku 3:0)! Było to pierwsze zwycięstwo Biało-Czerwonych nad Brazylią w historii naszych występów w Lidze Światowej. Pewnie część z Was zastanawia się, co to ma wspólnego ze sportami motorowymi? Otóż podczas testów zespołu SHELL Helix-PTF-SEAT, w którego barwach w Rajdzie Krakowskim występowali Janusz Kulig i Jarosław Baran, gościem specjalnym był współtwórca dzisiejszego sukcesu. Kapitan i rozgrywający kadry, Paweł Zagumny miał okazję przejechania się Seatem Cordoba WRC i jak sam przyznał, było to niewiarygodne przeżycie. Guma, jak nazywają go kibice, był pod wielkim wrażeniem koncentracji kierowcy. W prywatnych rozmowach z redaktorami Autoklubu przyznał później, że nauczył się podczas tych kilku minut, pokonywanych na gorącym fotelu samochodu mistrza Polski, wielkiego szacunku dla prędkości. Obiecał też Januszowi Kuligowi, że postara się przenieść nowe doświadczenia na grunt siatkarski. Efekty było widać! Zdezorientowani czarodzieje z Brazylii doznali upokorzenia na własnym parkiecie!

Redakcja Autoklubu wnioskuje więc o co-drive dla każdego z naszych siatkarzy. Dziś na to zasłużyli!!!

PS. Przypominamy także Januszowi, że zobowiązał się do treningowego występu siatkarskiego, w gronie naszej kadry, nie obiecując jednak wspaniałych zagrywek:)