Lach wraca do wygrywania

Większość konkurentów nie zdołała dotrzeć do mety, w tym debiutujący w polskich rozgrywkach, Fin Tommi Hirvelä. Drugie miejsce ze stratą 47 sekund zajął Michał Borowy w Subaru Imprezie N11. Podium uzupełnił najlepszy w klasie Super 1600, Marcin Tomaszewski, prowadzący Forda Fiestę. Drugi w ośce był Marek Majewski w Renault Clio. W klasie A5 na mecie stawiło się tylko 4 zawodników, z czego tylko zwycięzca – Robert Podlecki – dojechał bez SupeRally.

Prolog rajdu pokazał, że lider klasyfikacji generalnej, Łukasz Lach – nie będzie miał łatwo w tym rajdzie. Jednak już na pierwszym, prawdziwym odcinku z rywalizacji wypadł, Jarosław Cebula z Autoklub Virtual Rally Team. Piąty odcinek był ostatnim dla „Kopecky’ego Fana”. W tej sytuacji Lacha gonili już tylko Michał Borowy oraz Tommi Hirvelä, który z kolei zakończył rajd na następnej próbie. Dzięki temu lider Autoklubu spokojnie dotarł do mety na pierwszym miejscu, przed Michałem Borowym i Sławomirem Wiszczorem. Był to piąty wygrany rajd w Pucharze przez Lacha.

- Po błędzie w poprzednim rajdzie udało mi się zrehabilitować i doliczyć 10 punktów do swojego dorobku, co jest tym ważniejsze, że większość bezpośrednich konkurentów nie dotarła do mety – powiedział Łukasz Lach. - Przed nami jeszcze trochę asfaltowych eliminacji i na pewno dużo emocji z tym związanych, ponieważ Bóg wybacza błędy, a asfalty nigdy – dodał żartobliwie.

W ośce wysoką formę zaprezentował Marcin Tomaszewski. W poprzednim rajdzie był drugi w klasie, by teraz zdobyć komplet punktów oraz dodatkowo zająć 3. miejsce na podium w generalce. Drugi, Marek Majewski stracił do zwycięzcy nie wiele ponad pół minuty. Na trzeciej pozycji w S1600 dojechał Mateusz Brzeski we Fiacie Punto, wicelider klasyfikacji tej klasy. Zawodów nie ukończył Tomasz Bryk, który jednak spokojnie utrzymuje 1. miejsce w generalce ośki w Pucharze.

- Jestem bardzo wkurzony na siebie – mówił Tomasz Bryk. - Zabrakło w tym tygodniu czasu na jakiekolwiek treningi, trzeba było jechać z biegu i oto są efekty, no ale postaram się odgryźć w następnych rajdach – zakończył.

W rywalizacji samochodów Zastawa Yugo, czysto do mety dojechał jedynie Robert Podlecki. Jako jedyny zakończył rajd bez korzystania z systemu SupeRally. Drugi w A5, Bogdan Świst stracił do lidera, ponad 9 minut

- Cały rajd przejechany bez większych błędów i z tego się cieszę – mówi Robert Podlecki. – Życzyłbym sobie takiej jazdy do końca sezonu – dodaje.

Wyniki Rajdu Wawelskiego (9. rundy Pucharu RBR.PL):

1. Łukasz Lach (PL) Subaru Impreza WRX STI N11 54:22,31

2. Michał Borowy (PL) Subaru Impreza WRX STI N11 +47,69

3. Marcin Tomaszewski (PL) Ford Fiesta S1600 +01:38,30 (1. S1600)

4. Sławomir Wiszczor (PL) Subaru Impreza WRX STI N12 +02:02,33

5. Marek Majewski (PL) Renault Clio S1600 +02:10,04 (2. S1600)

6. Marcin Oleksy (PL) Subaru Impreza N11 +03:07,23

7. Mateusz Brzeski (PL) Fiat Punto S1600 +03:30,55 (3. S1600)

8. Grzegorz Laba (PL) Fiat Punto S1600 +03:32,65

9. Wojciech Weychert (PL) Fiat Punto S1600 +03:38,79

10. Rafał Gorgoń (PL) Subaru Impreza WRX STI N11 +03:40,87

Marcin Zabolski