Starcie dwóch pokoleń
Szerokie, spektakularne i w autentycznie wyścigowej stylistce - tak prezentują się dwie całkowicie wyjątkowe limuzyny Klasy S AMG.
Do samochodu wyścigowego z 1971 roku, modelu 300 SEL 6.8 AMG, przyłączył się obecnie model S 63 AMG “Thirty-Five“. Z identycznym oklejeniem i numerem startowym 35, nowa limuzyna nawiązuje do historycznego sukcesu: 25 czerwca 1971, czerwony Mercedes przekroczył jako drugi linię mety 24 godzin Spa. Ten sukces w ciągu jednej doby zapewnił sławę nieznanej dotychczas firmie AMG. Jutro oba samochody będzie można zobaczyć w Warszawie podczas Verva Street Racing.
Za kółkiem wyścigowego samochodu AMG w 1971 r. zmieniali się doświadczeni kierowcy, Hans Heyer i Clemens Schickentanz. Samochód AMG podczas tego długodystansowego, belgijskiego klasyka nie był absolutnie faworytem. Do ówczesnych silnych przeciwników zaliczano Forda Capri RS, BMW 2800 CS, Chevroleta Camaro, Opla Commodore oraz Alfę Romeo GTA. Nikt nie przypuszczał, że duża, luksusowa limuzyna ze szwabskiej prowincji Affalterbach jest w stanie skutecznie konkurować z utytułowanymi zespołami.
Już w kwalifikacjach czerwony Mercedes pokazał swój potencjał: Clemens Schickentanz zaskoczył wszystkich piątym czasem. Piąte miejsce na starcie wśród 60 uczestników - tego nikt nie oczekiwał. 80.000 widzów było zaskoczonych szybką, czerwoną limuzyną o długim rozstawie osi. Zresztą był to jedyny Mercedes w całej stawce. Na pole position stał faworyzowany Chevrolet Camaro, prowadzony przez Ivo Graulsa i Petera Hoffmanna, za nim Alpina-BMW 2800 CS z Niki Laudą i Gerardem Larroussem, obok pierwszy fabryczny Ford Capri z Dieterem Glemserem i Alexem Soler-Roigem a także Schnitzer BMW 2800 CS, prowadzony przez Rauno Aaltonena i Helmuta Kellenersa. Łącznie 60 samochodów wyruszło na tor o długości 14,1 km. W stawce znalazły się tak sławne nazwiska, jak Hans-Joachim-Stuck, Jochen Mass, Toine Hezemans, Willy Kauhsen, Achim Warmbold i Rainer Braun.
Po pierwszym okrążeniu Hans Heyer w 300 SEL 6.8 AMG zajmował trzecie miejsce, za Fordem Capri (Glemser/Soler-Roig) i Chevroletem Camaro (Grauls/Hoffmann). Po dramatycznym wyścigu z załamaniem pogody około północy i licznymi awariami wielu samochodów „35-tka“ przekroczyła linię mety na drugim miejscu, bezpośrednio za fabrycznym Capri prowadzonym przez Glemsera/Soler-Roiga. Limuzyna AMG w ciągu 24 godzin przejechała 308 okrążeń bez problemów technicznych. Sensacja udała się perfekcyjnie.
Hans Heyer ciągle chętnie wraca myślami do tego wyścigu: „Wiedzieliśmy, że możemy wygrać, tylko inni jeszcze tego nie wiedzieli!“ Na prostych limuzyna była nie do pokonania, jednak mocno obciążony, seryjny układ hamulcowy nie zawsze radził sobie z masą samochodu (1635 kilogramów). „Ale na starej trasie Spa tarcze miały dużo czasu, aby ostygnąć, a na długich prostych, nie mieliśmy sobie równych“, przypomina sobie obecnie 67-latek. Z prędkością maksymalną 265 km/godz., model 300 SEL 6.8 AMG był idealnie przygotowany do szybkiego, belgijskiego toru. Dzięki standardowym elementom wyposażenia, takim jak wspomaganie kierownicy, zawieszenie pneumatyczne, dywaniki, okładziny drzwi oraz tablica rozdzielcza z elementami dekoracyjnymi z drewna, we wnętrzu panowała luksusowa atmosfera. Widzowie przy torze byli zachwyceni dużym autem z charakterystycznym odgłosem pracy silnika V8. „Outsider awansował szybko na ulubieńca publiczności“, mówi Hans Heyer.
Bazę dla samochodu wyścigowego AMG stanowił Mercedes-Benz 300 SEL 6.3. Z mocą 184 kW (250 KM) przy 4000 obr/min oraz prędkością maksymalną 220 km/godz., ta luksusowa limuzyna była swego czasu najszybszym niemieckim samochodem produkowanym seryjnie. Zwiększenie pojemności skokowej z 6330 do 6835 cm3 nie było jedynym powodem przyrostu mocy do 315 kW (428 KM) przy 5500 obr./min. i wzrostu momentu obrotowego z 500 do 608 Nm. Współzałożyciel AMG, Erhard Melcher, podrasował ośmiocylindrowy silnik przy pomocy klasycznych sposobów: bardziej precyzyjne wałki rozrządu i zmodyfikowana dźwigienka zaworowa, lżejsze korbowody, nowe tłoki, większe zawory wlotowe, zmienione komory spalania, polerowane kanały ssący i wydechowy, nowy kolektor ssący z dwiema przepustnicami oraz wyścigowy układ wydechowy zapewniły lepsze przenoszenie napędu i umożliwiły wyższe prędkości obrotowe. Montaż dodatkowej chłodnicy oleju i na nowo wyważony wał korbowy miały pozytywny wpływ na stateczność.
W celu zrobienia miejsca dla lekkich obręczy z magnezu (10 x 15 ew. 12 x 15 cali), pochodzących z pojazdu testowego C 111, poszerzono nadkola. Drzwi wykonane z aluminium pozwoliły na obniżenie wagi z pierwotnych 1830 do 1635 kilogramów. Większe wahacze poprzeczne na osi przedniej, bardziej wytrzymała oś przednia ze wzmocnionym mechanizmem różnicowym i mniejsze, twardsze resory pneumatyczne dopełniły wyścigową „formę” limuzyny.
Nieoczekiwany sukces w 24 godzinach Spa zapewnił założonej w 1967 roku firmie AMG sławę w ciągu jednej nocy - i stanowi jednocześnie początek imponującej historii sukcesów. Nawet w wiadomościach telewizyjnych „Tagesschau“ donoszono o niespodziewanym sukcesie. „Stanowiło to sensację już wówczas“, mówi założyciel AMG, Hans Werner Aufrecht, wspominając zaskakujący wynik. Odważna decyzja Aufrechta i jego partnera Melchera, wzięcia udziału w belgijskim 24-godzinnym klasyku takim samochodem, została nagrodzona.
Następnie model 300 SEL 6.8 AMG 11 i 12 września 1971 wziął udział w wyścigu 2x6 godzin na torze Paul Ricard, w towarzystwie prywatnie prowadzanego modelu 300 SEL 6.3 z silnikiem AMG. W marcu 1972 roku model 300 SEL 6.8 AMG, teraz polakierowany na żółto, uczestniczył we wstępnych kwalifikacjach 24 godzin Le Mans, nie stanął jednak w czerwcu na starcie wyścigu. Dalsze starty w zawodach miały natomiast miejsce podczas 24 godzin Nürburgringu w czerwcu 1972 oraz podczas 200 mil Norymbergi, 6 sierpnia 1972 na Norisringu. Zwycięstwo odniósł tam Hans Heyer w klasie seryjnych i specjalnych samochodów turystycznych o pojemności skokowej powyżej 2000 cm3, w ponownie pomalowanym na czerwono samochodzie. Niestety, model 300 SEL 6.8 AMG ze względu na zmianę przepisów nie mógł odnosić kolejnych sukcesów.
Zmiana regulaminu FIA wyhamowała Mercedesa, ponieważ w Pucharze Europy, w klasie samochodów turystycznych uprawnione do startu były w przyszłości tylko samochody o pojemności skokowej do pięciu litrów. AMG sprzedała swoją wyścigową limuzynę francuskiemu koncernowi Matra, gdzie została ona przebudowana do testów prędkości maksymalnych opon samolotowych. Potem słuch o niej zaginął. Wiosną 2006 Mercedes-AMG skonstruował replikę modelu 300 SEL 6.8 AMG na podstawie oryginalnych dokumentów, aby utrzymać przy życiu wyjątkową historię sukcesu.
Tak jak jego historyczny poprzednik, także nowy model S 63 AMG wzbudza sensację. Imponujące opony 275/35 R 20 i 325/30 R 20 na osi przedniej i tylnej przyciągają wzrok równie mocno, jak poszerzone z każdej strony o 4,5 centymetra nadkola. Numer startowy 35 i praktycznie wszystkie naklejki sponsorów były wzorowane na oryginale. Zamiast ognistoczerwonego, uniwersalnego lakieru nadwozie pokazowego pojazdu jest pokryte lakierem „AMG Le Mans rot metallic“, w odcieniu dostępnym wyłącznie w nowym SLS AMG. W funkcjonalnym wnętrzu znawca odkrywa elementy ozdobne w kolorze czarnym/karbonu. Klatka bezpieczeństwa, dwa sportowe fotele kubełkowe AMG i czteropunktowe pasy bezpieczeństwa oraz sportowa kierownica AMG pokryta skórą/Alcantara® podkreślają wyścigowy charakter samochodu. Spektakularny samochód pokazowy zdradza wygląd seryjnej wersji nowego modelu S 63 AMG, która będzie świętowała debiut rynkowy we wrześniu 2010. Pod jej maską znajdzie się nowy silnik AMG V8 Biturbo o mocy do 571 KM.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.