Szczęśliwego Nowego Roku!

Nie będziemy wyliczać wszystkiego, czego byśmy sobie i Wam życzyli – szkoda czasu i miejsca, w końcu każdy wie najlepiej, na co liczy i czego oczekuje – krótko więc: niech się Wam spełnią wszystkie marzenia! Liczymy, że szampańska zabawa, podczas której wkroczycie w Nowy Rok, będzie jedną z wielu przyjemności, czekających Was w najbliższej przyszłości.

Sylwester jest doskonałą okazją do podsumowań – podobnie więc jak rok temu, postanowiliśmy opisać Autoklub w minionym sezonie 2002 liczbami – tym razem mamy jednak możliwość odwołania się do przeszłości i porównania z rokiem 2001. Mimo że zakończony sezon, przynajmniej w kraju, nie należał do najbardziej udanych, na łamach Autoklubu działo się więcej niż dwanaście miesięcy wcześniej.

I tak, nasi redaktorzy opracowali dla Was równo 1622 wiadomości – o 22 więcej niż rok wcześniej. W sezonie 2002 dało to w sumie ponad cztery i pół miliona znaków – widać tegoroczne teksty były po prostu dłuższe! Średnio miesięcznie ukazywało się na naszych łamach 135 tekstów, co daje 4.44 tekstu dziennie. Dużo tych czwórek - teraz przynajmniej wiadomo o co chodziło Mickiewiczowi:)

Nielicho napracowali się także fotografowie i webmaster odpowiedzialny za obróbkę zdjęć. Zamieściliśmy w sumie 221 fotogalerii (o 33 więcej niż w 2001) z różnych imprez samochodowych. Łączna liczba zdjęć, które mogliście obejrzeć - ponad sześć tysięcy!!! W sumie więc nasza średnia miesięczna była mocno wyśrubowana – 18,4 galerii. Z dalszych wyliczeń wynika, że na każdy dzień roku wypadło średnio ponad 16 nowych fotek. I to jakich!

Relacjonowaliśmy dla Was na żywo 35 rajdów, których łączny czas trwania wyniósł 87 dni! Oczywiście kilka imprez się pokrywało, ale średnio patrząc – na każdy tydzień minionego roku wypadło ponad półtora dnia relacji!

Ze strony znikły natomiast dwie rzeczy: filmy i komentarze. Obu sprawom poświęcaliśmy już osobne teksty i nie ma sensu wdawać się tu w niepotrzebne wywody. Filmy być może powrócą, jeśli powstanie nowa, płatna część serwisu. Komentarze natomiast zastąpiło Forum. To ostatnie sprawdziło się w stu procentach, dając możliwość prowadzenia interesujących dyskusji tym, którzy mają coś do powiedzenia. Grono niedorozwiniętych frustratów, odreagowujących swoje kompleksy „rzucaniem mięsa” w komentarzach, zostało natomiast skutecznie wyeliminowane. Bardzo nas to cieszy.

Podsumowując więc, rok 2002 mimo widocznego kryzysu w krajowym sporcie, nie był aż tak zły i nudny, jakby wydawało się malkontentom. Dziękujemy wszystkim, którzy Autoklub współtworzyli! Dziękujemy, nielicznym niestety, wspaniałym sponsorom, dzięki którym choć częściowo udało się pokryć niebagatelne koszty funkcjonowania serwisu! I wreszcie dziękujemy Wam, za bycie z nami przez kolejny rok! Ze swojej strony zapewniamy, że w sezonie 2003 dołożymy wszelkich starań, żeby serwis stale się rozwijał, a zamieszczane w nim materiały były jeszcze ciekawsze. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!

Redakcja

PS. Załączamy obrazek z życzeniami od kolegów ze słowackiego serwisu www.rally.sk