Aniołek Fisichelli

Dziwnym trafem, dzień triumfu Fisico w Grand Prix Australii zbiegł się z 16 edycją Trofeo Andrea Margutti. Impreza na Kartodromo Parma we Fraore, zgromadziła światową czołówkę i były to drugie wielkie zawody sezonu po Winter Cup w Lonato.

Fisichella wygrał I edycję Memoriału Marguttiego w ICA (1992), zaś dwa lata później okazał się najlepszy w Formule A. My wspominamy sukces Roberta Kubicy z 1999 (ICA Junior). Najbardziej utytułowany zawodnik w stawce, Davide Fore jeszcze nigdy nie zwyciężył pod Parmą i ponownie zabrakło mu szczęścia. W finale minął metę 0,1 sekundy za kolegą z zespołu Tony, Szwajcarem Edoardo Mortarą. Zieloni zajęli całe podium, bowiem na trzecim miejscu finiszował Marco Ardigo.

18-letni Mortara, który wrócił w tym sezonie do Tony, rozpoczął zawody od nieudanej czasówki. Został sklasyfikowany na 25 miejscu, ale po wyścigach w grupach, wywalczył 8 pole startowe do finału. Z pierwszego pola ruszał trzykrotny zwycięzca Trofeo Margutti, Sauro Cesetti. W finale przejechano 20 okrążeń toru, mierzącego 1,154 km.

Warunki bardziej odpowiadałyby Pucharowi Zimowemu - na poboczach leżał śnieg. Francuz Charles Pic (Birel/Parilla) okazał się najlepszy w ICA Junior. Jego rodak Adrien Tambay popisał się drugim wynikiem czasówki, zaś w finale był piąty. Włoch Andrea Dale (Van Speed/TM) sięgnął po laur zwycięzcy w Intercontinental A.

16. TROFEO ANDREA MARGUTTI - FORMUŁA A

1. Edoardo Mortara (CH) Tony/Vortex 15.06,709

2. Davide Fore (I) Tony/Vortex +0,126

3. Marco Ardigo (I) Tony/Vortex +0,404

4. John Lancaster (GB) Birel/TM +1,170

5. Sauro Cesetti (I) Birel/TM +1,447

6. Florian Alfano (F) CRG/Maxter +1,880