Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Basz testował w Lonato

15-letni Karol Basz po raz drugi został zaproszony na testy do Włoch przez firmę IAME Parilla oraz team MGM.

W Parmie jeździł jeszcze wózkiem kategorii Junior, a obecnie w Lonato testował seniorskiego karta, jakim będzie się ścigał w przyszłym roku.

- Parilla to jedna z czołowych fabryk produkujących silniki do kartingu - powiedział Karol Basz - dlatego traktowałem te testy jako wyróżnienie, dowód zaufania do mnie. Trenowałem na gokarcie typu Senior. Do tego Parilla zaprosiła na tor swoich inżynierów, którzy cały czas sprawdzali stan jednostki napędowej oraz komisarzy FIA, którzy po teście przyznali silnikowi oficjalną homologację. To był bardzo poważny sprawdzian, nie tylko dla mnie, ale także dla silnika. Jeździło mi się bardzo dobrze, nie czułem dużego przeskoku po przesiadce z gokarta typu Junior. Senior znacznie lepiej przyspiesza, co dawało efekt w osiąganych czasach. Jazda wymaga też o wiele więcej siły fizycznej, przeciążenia są silniej odczuwalne, więc będę musiał pochodzić w zimie na siłownię. Ogólnie jestem bardzo zadowolony, udawało mi się wykręcać czasy porównywalne, a nawet lepsze, niż bardziej doświadczeni zawodnicy.

Karol Basz ma teraz przerwę w startach, którą poświęci na wypoczynek po wielomiesięcznym sezonie oraz nadrabianie zaległości w szkole. Nie będzie to jednak trwać długo, bo krakowianin pojawi się znów na torze na początku przyszłego roku. Weźmie udział w Pucharze Zimowym rozgrywanym w Lonato.

- Tylko we Włoszech, w najlepszej lidze kartingowej świata, można rozwijać swoje umiejętności - tłumaczy Basz. - Trzeba zobaczyć jak pracują tamte zespoły, jak szybcy na torze są zawodnicy, by uświadomić sobie, że jedyną drogą do osiągnięcia międzynarodowego sukcesu w tym sporcie jest wyjazd z Polski. Cieszę się, że mogę rywalizować z najlepszymi na świecie i dostrzegają to także zagraniczni fachowcy, tacy jak IAME Parilla.

Poprzedni artykuł Danica kontra Milka?
Następny artykuł Szersza F1 w 2009

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry