Cebulski drugi na świecie
- To dla mnie w tym momencie życiowy wynik, sam w to nie mogę uwierzyć, że udało nam się z tatą pokonać tylu kierowców wspieranych przez fabryczne zespoły - powiedział Hubert Cebulski po drugim miejscu w Rok Cup International Final w Lonato.
- Dziękuję bardzo moim sponsorom - Karcher, AAT RenKar, Profil s.a., PolskiTraker, Shell, Briggs&Stratton, wszystkim kibicom, którzy trzymali kciuki, bo jak widać, pomogło. Mam nadzieję, że ten sukces otworzy mi drogę rozwoju kariery kierowcy wyścigowego i ośmieli sponsorów, bez których żaden następny krok nie może zostać wykonany.
Koleżanka Huberta w zespole LC Racing, Małgorzata Rdest startująca z „dziką kartą”, pomimo niespełna rocznego doświadczenia w wyczynowym kartingu, pokazała się z najlepszej strony. Po pechowych kwalifikacjach dzielnie walczyła w biegach eliminacyjnych ustanawiając kilka imponujących czasów. Stoczyła wiele pojedynków z dużo bardziej doświadczonymi zawodnikami, które wywoływały zachwyt i zdumienie na twarzach kibiców.
- Bardzo się cieszę, że mogłam wziąć udział w tak wspaniałym wydarzeniu sportowym - mówi Małgorzata. - Założeniami startu było zbieranie doświadczeń i plan ten wykonaliśmy w 100%. Gratuluję Hubertowi wspaniałego wyniku, dziękuję całemu zespołowi LC Racing za przygotowanie karta i firmie „Emka” za umożliwienie mi startów w tak fantastycznej dyscyplinie sportowej, jaką jest karting.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.