El Matador ma następcę
Dwa tygodnie po asach F3 i WTCC, do Makau zawitały kartingowe gwiazdy - uczestnicy mistrzostw Azji i Pacyfiku w KF1 i KF3.
Ścigano się Kartodromo de Coloane, 1203-metrowym torze położonym na wyspie Coloane.
Z czterech edycji imprezy w Makau, zespół Tony wygrał trzy. Mistrz świata Marco Ardigo, najszybszy w czasówce i wyścigach kwalifikacyjnych, ukończył prefinał za Sauro Cesettim, ale w finale wyprzedził kierowcę Birela na pierwszym zakręcie i kontrolował wyścig przez 25 okrążeń. Libor Toman, drugi w kwalifikacjach, zajął trzecie miejsce w prefinale, a w decydującym wyścigu spadł za Manuela Renaudie z zespołu PDB.
18 lat po zdobyciu przez Carlosa Sainza rajdowego mistrzostwa Azji i Pacyfiku, 14-letni syn El Matadora dokonał tego samego wyczynu w kartingu. Carlito jeżdżący wózkiem Fernando Alonso w zespole Genikart, okazał się najszybszy w czasówce. Wyścigi kwalifikacyjne ukończył za Malezyjczykiem Bryanem Mehtą, po czym wygrał prefinał i finał.
Daniił Kwiat startujący z ostatniego pola, wyprzedził wszystkich poza Sainzem. 14-latek z Ufy, Daniił jeździ z włoską licencją w zespole Morsicani Racing. W 2006 roku rodzice Daniiła przeprowadzili się do Rzymu, żeby pomóc synowi w karierze. W czołowej szóstce zmieściła się Beitske Visser, córka Klaasa Vissera, dealera BMW znanego z wyścigów samochodów turystycznych.
KF1
1. Marco Ardigo (I) Tony/Vortex
2. Sauro Cesetti (I) Birel/Parilla +1,838
3. Manuel Renaudie (F) Gillard/Parilla +4,102
4. Libor Toman (CZ) Birel/Parilla +6,592
5. Jack Harvey (GB) Birel/Parilla +6,711
6. Robert Foster-Jones (GB) FA Kart/Vortex +7,705
KF3
1. Carlos Sainz Jr (E) FA Kart/Vortex
2. Daniił Kwiat (RUS) FA Kart/Vortex +5,824
3. Vittorio Ghirelli (I) Tony/XTR +7,439
4. Lucas Wolf (D) Energy/VKR +8,197
5. Gustavo Menezes (USA) Tony/Vortex +8,700
6. Beitske Visser (NL) Kosmic/Vortex +9,523
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.