Ostatni mistrz setek
43 edycja kartingowych mistrzostw świata na torze Angerville, zakończyła się sukcesem Francesco Antonucciego.
Po raz ostatni ścigano się o tytuł setkami - od 2007 roku CIK/FIA wprowadza w ich miejsce dwusuwowe silniki 125. Antonucci, który rozpoczynał sezon w zespole Birela, reprezentował producenta silników Vortex, związanego z marką Tony.
Kierowcy Tony podwójnie wygrali czasówkę. Gary Catt wyprzedził mistrza Europy Marco Ardigo oraz Simo Puhakkę z PCR. Po wyścigach w grupach, na czele znajdowali się Armand Convers z PCR, utytułowany as Tony, Davide Fore i Jules Bianchi z zespołu Maranello Kart. Antonucci zakwalifikował się do prefinału jako 33, czyli przedostatni.
Po wyścigu na 17 okrążeń, wygranym przez Alexandra Simsa, Brytyjczyka z CRG, późniejszy mistrz świata był już dziewiąty. Na finał wyjechano na deszczówkach, przed startem zmieniono opony na slicki, ale rozpoczęła się ulewa i start opóźniono o 5 minut, umożliwiając kolejną zmianę ogumienia.
Jules Bianchi prowadził przed Thononem, Bottasem i Fore. 32-letni Fore wyprzedził Bottasa (3) i Thonona (4), a na piątym okrążeniu poradził sobie z Bianchim. Antonucci również przesuwał się do przodu. Potrzebował 12 kółek, żeby dojść Fore. Minął zwycięzcę Pucharu Świata Super ICC i do mety odjechał na niemal 4 sekundy.
- To fantastyczne, wygrać ostatnie mistrzostwa świata tą wersją sprzętu - powiedział Antonucci. - Na razie nie mam planów na przyszłość, ale zamierzam tak jak Davide, kontynuować karierę w kartingu. Nie przesiadam się do wyścigowego samochodu...
FINAŁ (26 okrążeń)
1. Francesco Antonucci (I) Tony/Vortex
2. Davide Fore (I) Tony/Vortex +3,870
3. Jonathan Thonon (B) CRG/Maxter +14,443
4. Michael Christensen (DK) Gillard/Parilla +18,724
5. Sauro Cesetti (I) Birel/TM +22,430
6. Valtteri Bottas (FIN) Gillard/Parilla +22,499
7. Marco Ardigo (I) Tony/Vortex +25,380
8. Aki Rask (FIN) CRG/Maxter +28,500
9. Jamie Croxford (GB) Birel/TM +31,726
10. Jean-Eric Vergne (F) Sodi/TM +35,571
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.