Pechowa Siena
Jan Kisiel zajął 9 miejsce w trzeciej rundzie Campionato Area Centro włoskiego Trofeo Easykart w 125 Light.
Już od pierwszych treningów temperatura sięgała 25 stopni Celsjusza, natomiast tuż przed sesją kwalifikacyjną i samym finałem popsuła się i pokrzyżowała plany zawodnikom, którzy ustawiali sprzęt na suchą nawierzchnię. Spadł deszcz, który gościł na torze już do końca finałów.
Jan Kisiel nie był zmartwiony tym faktem, ponieważ jak sam wspomniał, dobrze czuje się podczas wyścigów w deszczu. Potwierdził to jadąc przez dłuższy czas w czołówce stawki i nie popełniając przy tym błędów. Niestety, wyścigi nie zawsze przebiegają w atmosferze fair play, czego mógł doświadczyć na własnej skórze Jasiek. Został, bowiem wypchnięty z toru przez zawodnika, który mocno opóźnił hamowanie. W związku z tym Kisiel strącił dobre miejsce w stawce.
- Wyścigi charakteryzują się tym, że na sukces składa się wiele czynników - mówi Jan Kisiel. - Tym razem przeszkodził mi w osiągnięciu celu mój rywal. Tak czy inaczej, myślami jestem już na kolejnej rundzie i mam nadzieje, że wyścig będzie dla mnie bardziej udany, niż ten w Sienie.
W finale Easykart 60, Davide Lombardo wyprzedził Węgra Josefa Havasiego. W setkach triumfował Dario Orsini, w 125 Light - Luca Collini, w 125 Heavy - Christian Ambrogetti.
EASYKART 125 LIGHT
1. Luca Collini (I) 19.54,087
2. Pier Armando Vender (I) +0,937
3. Giacomo Rossi (I) +1,294
9. Jan Kisiel (PL) +17,112
PUNKTACJA
1. Vender 144, 2. Zani 106, 3. Kisiel 92.
Fot. easykart.it
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.