Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Radom po raz drug... Znakomity weeekend Rokkersów

W ubiegły weekend na kartodromie w Radomiu rozegrano IX i X rundę Rok Cup Poland.

Nie obyło się bez niespodzianek i spektakularnych zwycięstw zawodników, którzy po raz pierwszy stanęli na najwyższym stopniu podium. Największa i najstarsza seria kartingowa w Polsce wkracza w decydującą fazę.Piękna pogoda, dobrze przygotowany tor oraz duża frekwencja. To trzy składowe, które sprawiły, że ostatni weekend wyścigowy w Radomiu był bardzo udany. Nie zabrakło niespodzianek i zwycięstw zawodników, którzy po raz pierwszy wygrali wyścigi i jeszcze bardziej uatrakcyjnili widowisko. Niezwykłe emocje towarzyszyły wyścigom najliczniejszej kategorii Mini Rok, w której 25 kierowców stanęło do walki o punkty. O wyrównanym poziomie Mini Rokkersów niech świadczy fakt, że w obu rundach na podium stanęło sześciu różnych zawodników ! Także sobotnie kwalifikacje przejdą do historii ponieważ pierwszego i ostatniego zawodnika dzieliło tylko 0,73sek. , potwierdzając tym samym równość sprzętową w tej kategorii.Pierwszego dnia zawodów, swoje pierwsze zwycięstwo w MINI ROK odniósł Piotr Grudzień. Zawodnik z Gdańska znakomicie pojechał zarówno w przedfinale i finale i zdobył komplet punktów. Tuż za nim finiszowali litewski kierowca Gustas Grinbergas oraz Marcel Jastrzębowski. Dzień później finał perfekcyjnie pojechał młodziutki Jan Galeja i dzięki wygranej w finale odniósł podwójne zwycięstwo, bowiem pierwsze miejsce w wyścigu finałowym dało mu zwycięstwo w całej rundzie. W klasyfikacji generalnej wciąż prowadzi Filip Wójcik,ale na dwa punkty zbliżył się do niego Marcel Jastrzębowski. Trzeci jest Jan Antoszewski.W najmłodszej kategorii BABY ROK obie rundy wygrał Alan Lalak. Ten młodziutki zawodnik z Gdańska pokonał swoich rywali w obu rundach, wygrywając wszystkie wyścigi. Podium w IX rundzie uzupełnili Marcel Kuc i Dominik Zawistowski, w X rundzie Krzysztof Seratowicz i Jakub Szablewski. W klasyfikacji generalnej prowadzenie zachował Krzysztof Seratowicz, ale wielkimi krokami zbliża się do niego Alan Lalak. O zwycięstwie zdecyduje ostatni weekend w Starym Kisielinie.W kategorii ROK 125 swoje pierwsze zwycięstwo odniósł Michał Śmigiel. Zawodnik z Sopotu pokonał pierwszego dnia wszystkich rywali w obu wyścigach. Na kolejnych miejscach finiszowali Michał Grzyb i Litwin mVitalij Ivickij. Dzień później najlepszy był Grzyb przed Śmiglem i Michałem Dankiem. Ta sama trójka prowadzi w klasyfikacji generalnej. Tabelę otwiera Michał Grzyb, drugi jest Michał Śmigiel, trzeci Michał Danek.Wśród juniorów podium zdominowali zawodnicy AMO Racing Team. Pierwszego dnia zwycięstwo zanotował Jan Krencisz przed Krzysztofem Frankowskim i Jakubem Masztalerzem. W niedzielnych wyścigach wygrał z kolei Karol Lubas, który wyprzedził Masztalerza i Krencisza. Zawodnik z Krakowa prowadzi wciąż w klasyfikacji generalnej przed Janem Krenciszem i Krzysztofem Frankowskim.W najstarszej kategorii Super Rok swoje pierwsze zwycięstwo zanotował Adrian Marcinkiewicz. Podopieczny Artura Chmielewskiego z zespołu ACR w niedzielnej rundzie najpierw finiszował na drugim miejscu w przedfinale, by w finale przyjechać jako pierwszy. Kolejne miejsca zajęli Łukasz Kiwior i Damian Kaczorowski.Dzień wcześniej kolejne zwycięstwo w sezonie zanotował Łukasz Kiwior. Tarnowianin był szybszy od Andrzeja Słowińskiego, dla którego było to pierwsze podium w historii występów oraz Mariusza Szymczaka, który broni mistrzowskiego tytułu. W klasyfikacji generalnej na pozycji lidera umocnił się Kiwior. Drugą pozycję zajmuje Szymczak, trzeci jest Kaczorowski.Seria Rok Cup Poland wkracza w decydującą fazę. O zwycięstwie w całym sezonie zdecydują wyścigi w Starym Kisielinie we wrześniu. Na jednym z najlepszych polskich torów WallraV Race Center z pewnością nie zabraknie emocjonującej walki. Wówczas dowiemy się kto zdobędzie mistrzowski tytuł w każdej kategorii i kto uzyska bilet na finał światowy , który rozegrany zostanie we włoskim Lonato.

fot. Łukasz Iwaniak

Poprzedni artykuł Głosy przed Mostem
Następny artykuł Pirelli nie chce wojny oponiarskiej

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry