Awans Molgo i Martona
Po drugim dniu walki w Historycznym Rajdzie Maroka załoga NAC Rally Team - Paweł Molgo i Maciej Marton, awansowała z osiemnastej na trzynastą lokatę w klasyfikacji generalnej, po drodze na jednym z oesów plasując się w czołowej dziesiątce, do której aspiruje.

Po jedenastu próbach w rajdzie prowadzą Alexandre Leroy i Sebastien Chol (Mazda RX-7). Drugie miejsce zajmują Geoff Bell i Frederic Miclotte (Ford Escort RS 1800 MKII) (+58.7s), a trzecie Jorge Perez Companc i Maria Volta Jose (Ford Escort RS 1800 MKII) (+1:39.7).
- Jest dobrze i cieszyłbym się, gdybyśmy jechali tak aż do mety - powiedział Paweł Molgo, zasiadający w Porsche 911 SC. - Cały czas poznajemy nasz nowy samochód oraz nowy rodzaj zawodów, który dla naszych rywali wywodzących się z rajdów płaskich poziomu nawet WRC stanowi codzienność. Nieustająco kombinujemy, uczymy się, zmieniamy ustawienia, dobieramy opony i widać postęp. Auto, odpukać!, jest nawet niezadraśnięte.
We środę Molgo i Marton zaliczyli pięć oesów, pokonując ponad 74,5 km.
- Jechało nam się bardzo dobrze, a jedyne czego nam brakuje to trochę mocy (trasa prowadzi teraz w ternie górzystym) i bardziej szczegółowego opisu trasy - przekazał Molgo. - Nasi rywale mają rozpracowany każdy metr, wiedzą kiedy mogą przycisnąć, a kiedy lepiej odpuścić. My czasem np. na końcu podjazdu odpuszczamy, obawiając się tego, co czeka nas za szczytem, a oni lecą „na ślepo”, zyskując tym samym przewagę. Ale jestem zadowolony – jedzie nam się fajnie, nie odstajemy od kolegów, którzy czują się tu jak ryba w wodzie, a ich auta – zwłaszcza niektóre Porsche i Fordy Escorty – to prawdziwe potwory! To profesjonaliści w wyczynowych rajdówkach! Łatwo nie jest, bo panuje piekielny upał, a my nie mamy w kabinie klimatyzacji, więc po każdym oesie wylewam na głowę butelkę wody. Jutro przenosimy się z bazą do Marakeszu, gdzie ma być podobno jeszcze goręcej.
W czwartek na zawodników czeka trasa Essaouira - Chichaoua o długości 290 km, z czego 78,6 km będzie miało pomiar czasu.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.