Kapeć Moury

Rosjanin okazał się lepszy od Chrisa Ingrama (+3,6), Ricardo Teodosio (+10,1), Bruno Magalhaesa (+10,7) i Fredrika Ahlina (+11,3).- Zmieniłem ustawienia auta i mam lepsze wyczucie. Jestem zadowolony - informował Łukjaniuk.- W porządku. Wciąż za bardzo jadę poślizgami - mówił Ingram.- Jest bardzo ślisko. Prawie dachowałem - informował Teodosio.- Jest ciężko. Po zapoznaniu jest sporo szutru na drodze - relacjonował Magalhaes.- Nadal pojawia się kontrolka ciśnienia oleju, ale wszystko jest w porządku. To tylko rozprasza - komntował Ahlin.- Silnik jest gorący, ale nie miałem problemów na tym odcinku - mówił Botka (+11,3).- Byłem trochę zajęty. Cały czas włączałem i wyłączałem wycieraczki - mówił Yates (+13,1).- Nie wiem, co się stało. Nie zrobiłem nic szczególnego. Złapałem go w połowie odcinka - informował Moura (+13,2).- To były dwa odcinki, których nienawidzę na tym rajdzie. W porządku, rajd jest jeszcze długi - podsumował Sousa (+14,1).- Nie było źle, ale nadal mam problemy z ustawieniami. Muszę wysilić się, by utrzymać samochód na drodze - tłumaczył Rego (+14,3).- Było nieco lepiej i trochę bardziej sucho - mówił Habaj (+18,1).- Nie było bardzo dobrze. Nie obudziłem się. Nie wiem dlaczego - podsumował Kasperczyk (+19,9).- Nie miałem problemów, ale to nowy oes dla mnie. Dwa lata temu wycofałem się przed tym odcinkiem - informował Larsen (+20,0).- Nie mam przyczepności i wyczucia auta. Jest dość podstępnie. Nie mogłem nic więcej zrobić - informował Griebel (+24,7).- Od połowy odcinka jadę na kapciu - tłumaczył Kołun (+49,4).W klasyfikacji genenralnej Łukjaniuk ma 14,8 sekundy przewagi nad Mourą. Trzeci jest Koci (+19,4), a na czwarte miejsce awansował Ingram (+20,6). Piąty jest Magalhaes (+25,3), a szósty Ahlin (+28,9). Łukasz Habaj i Tomasz Kasperczyk są poza czołową dziesiątką i tracą do liderów ponad minutę. Jarosław Kołtun traci ponad półtorej minuty do Łukjaniuka.