Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Czekając na RSMP

Maciej Lubiak nie ukrywa głodu jazdy i z niecierpliwością oczekuje na rozpoczęcie ProfiAuto Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.

Testy kwietniowe

Autor zdjęcia: Mateusz Banaś

Po przełożeniu terminów Rajdu Świdnickiego-KRAUSE i Rajdu Nadwiślańskiego, RSMP 2021 powinno ruszyć w czerwcu, od szutrowej części sezonu - Rajdu Żmudzi, a następnie Rajdu Polski, otwierającego mistrzostwa Europy.

W tym roku Lubiak wraca do Hyundaia i20 R5, znanego już mu samochodu, którym startował w sezonie 2019. Na prawym fotelu będzie pilotował Grzegorz Dachowski.

W zeszłym roku w mistrzostwach Polski Maciej startował Peugeotem 208 R2. Wraz z Tomaszem Borko zajęli czwarte miejsce w klasie 4 i piąte w 2WD.

- Zawsze ciągnie wilka do lasu - powiedział Maciej Lubiak dla motorsport.com. - Można pokusić się o stwierdzenie, że tych lat do szybkiej jazdy pozostało niewiele, więc śmieję się, że przy pogarszającym się refleksie na jeżdżenie ośką i wolniejszym autami mam jeszcze czas. Natomiast mam możliwość startów za kierownicą auta R5 - samochodu, który już znam. Oczywiście program zakłada mistrzostwa Polski i kilka rajdów treningowych.

- Warto wsiąść do auta R5 i powalczyć o jakieś lokaty - kontynuował. - Natomiast zobaczymy kiedy w ogóle będzie okazja do jakiegoś ścigania. Na razie tylko testujemy.

W zeszłym tygodniu Lubiak zaliczył testy na Dolnym Śląsku. Oprócz pracy przy ustawieniach Hyundaia, miał też okazję pojeździć Skodą Fabią Rally2 evo.

- Osiągi są podobne. Natomiast komfort jazdy jest inny. Hyundai więcej wymaga od kierowcy, a Skoda - mam wrażenie - że trochę mniej. Robiłem w nich te same czasy na tej samej drodze. Natomiast mając możliwość pojeżdżenia na większej liczbie odcinków, mógłbym dokonać szerszego porównania.

W sezonie 2020 Lubiak i Borko sięgnęli po pierwsze miejsce w mistrzostwach Słowacji w klasie 6 i wśród 2WD. W tym roku nie ma w planach obrony tytułu i regularnych startów na Słowacji. Udział w tegorocznym Slovakia Ring (Hyundai i20 R5), miał jedynie charakter treningowy.

- Nie, nie mam takich planów. Na razie to są treningowe starty, skupiamy się na RSMP - potwierdził.

W ramach przygotowań do sezonu wziął udział w otwarciu Martem Tarmac Masters - Tech Mol Rally. Jest również zgłoszony do drugiej rundy tego cyklu - Rajdu Ziemi Głubczyckiej (9 maja).

- Fajnie, żeby wreszcie rozpoczęły się mistrzostwa Polski. Natomiast jeśli będzie odbywał się Tarmac i start w którejś z rund będzie miał sens, to też jak najbardziej zamierzam wziąć w tym udział - podsumował.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Kolejny trening Neuville'a
Następny artykuł Solberg rozpocznie od Portugalii

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska