Chile oficjalnym kandydatem

Chile zostało oficjalnym kandydatem do goszczenia supermaratonu. Nie wykluczono współpracy z Argentyną.

- Dakar odbędzie się w przyszłym roku w Ameryce Południowej - powiedział agencji Nowosti Semen Jakubow, szef teamu Kamaza. - Start nastąpi w Buenos Aires, meta będzie w Santiago de Chile. Czy na trasie znajdą się piaszczyste fragmenty, to już zależy wyłącznie od organizatorów.

W Paryżu doszło również do spotkania zwołanego przez NPO, organizatora Rajdów Tunezji i Maroka. Dyskutowano nad przyszłością Pucharu Świata, widząc zagrożenie w Dakar Series, które zamierza corocznie przeprowadzać ASO, kusząc organizatorów rajdów udziałem fabrycznych ekip.

W naradzie uczestniczyli m.in. Stephane Le Bail (FIA), Marc Roy (FFSA), Cyril Neveu (NPO), Daniele Cotto (Pharaons Rally), Arnaud Guilloteau (Heroes Legend), Marco Pastorino (X-raid), Gregoire de Mevius (Overdrive), Lydie Arpizou (Dessoude), Denis Desvignes (Toyota France), Jean-Pierre Garcin (SMG), David Casteu, Frans Verhoeven (KTM), David Fretigne (Yamaha).

Ustalono, iż w sezonie powinno się odbywać 4-5 rund wspólnej serii dla samochodów terenowych, motocykli i ciężarówek. Każdy rajd ma trwać 7 dni. Między rundami należy przewidzieć dłuższe przerwy na przygotowania i testy. Istotne jest nawiązanie współpracy ze stacją telewizyjną, która pokaże cały cykl.