Czachor bez hamulca
Jacek Czachor zajmuje szóste miejsce w klasie 450 po pierwszym sardyńskim etapie Rally di Sardegna - dzisiaj ścigano się na dwóch odcinkach specjalnych w drodze z Cagliari do Gavoi.
Reprezentant Orlen Teamu uzyskał kolejno 19 (ósmy w klasie) i 17 czas (5). Nowym liderem został Marc Coma - aktualny mistrz świata w klasie Open, ubiegłoroczny zwycięzca rajdu.
- Pierwszy, klasyczny etap rajdu pokazał, że to trudne zawody o charakterze enduro - powiedział Jacek Czachor. - Próby sportowe nie są może najdłuższe, ale do łatwych nie należą. Inna sprawa, że niektóre fragmenty dojazdówki są trudniejsze od samych odcinków specjalnych. Jest zazwyczaj bardzo wąsko, często jedziemy po prostu szutrową lub kamienistą ścieżką. Samochody nie mają tutaj czego szukać. Trasa wije się w górzystym terenie, sporo więc podjazdów i zjazdów. Wykorzystuję praktycznie tylko połowę przełożeń. W użyciu są głównie jedynka, dwójka i trójka, a bardzo rzadko czwórka. Piątka i szóstka mają „wolne”. Mój dość ciężki, rajdowy KTM nie jest idealnym motocyklem w takich warunkach. Muszę uważać szczególnie na zjazdach, na których jadąc za szybko łatwo nie zmieścić się w zakręcie i wtedy wywrotka murowana. Na dziesięć kilometrów przed metą drugiej próby sportowej pękł mi niestety klocek i nie miałem tylnego hamulca. Z tą awarią ukończyłem etap. Wieczorem usuniemy usterkę i jutro motocykl będzie już sprawny. Jadę w swoim stylu, czyli rozkręcam się z etapu na etap. Staram się utrzymywać wysokie, równe tempo. To powinno przynieść efekty.
Rewelacją dnia uznano 31-letniego Paolo Ceciego z zespołu Aprilia Gabrielli-Giofil. Dzięki połączonej incjatywie Off Road Aprilia, Teamu Gabrielli i Giofil 3000, firma z Noale wróciła do rajdów terenowych i w niedalekiej przyszłości zamierza pokazać się w Afryce. W trzeciej rundzie mistrzostw świata wystawiono dwie nowe RXV - 450-kę dla Ceciego oraz 550-kę, którą jedzie Niccolo Pietribiasi. Ceci wygrał klasę 450, ale liderem pozostaje Chilijczyk Francisco Renato Lopez Contardo. W czołowej trójce mieści się 45-letni weteran Fabio Fasola, najszybszy na Sardynii w 1988 roku.
ETAP 3: CAGLIARI - GAVOI 272,99 km (OS 2 29,88 km, OS 3 28,46 km)
1. Marc Coma (E) KTM 525 1:04.04,71
2. Paolo Ceci (I) Aprilia RXV 450 +3,87
3. Francisco Lopez Contardo (RCH) Honda CRF 450X +20,94
4. Matteo Graziani (I) KTM 525 +21,18
5. Fabio Fasola (I) KTM 450 EXC +1.01,29
6. Isidre Esteve Pujol (E) KTM 660 +1.09,33
7. David Casteu (F) KTM 525 +2.01,96
8. Niccolo Pietribiasi (I) Aprilia RXV 550 +2.10,28
9. Andrea Mancini (I) Husqvarna TE450 +2.29,25
10. Paal Anders Ullevaalseter (N) KTM 525 +2.45,25
17. Jacek Czachor (PL) KTM 450 +7.46,42
PO ETAPIE
1. Coma 1:20.18,26, 2. Graziani +45,63, 3. Lopez +1.09,52, 4. Casteu +1.49,23, 5. Ceci +2.06,72, 6. Fasola +2.12,87, 7. Esteve +3.01,10, 8. Ullevaalseter +3.19,98, 9. Sant +3.57,436, 10. Duran +4.19,13, 17. Czachor +11.59,02 (6. 450).
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.