Dzień Katalończyków

Obu Katalończyków przedzielił Chris Blais, startujący dzisiaj z 79 pozycji.

- To był typowy marokański oes, bardzo kamienisty, na początku trudny nawigacyjnie, bardzo techniczny - powiedział Marc Coma. - Napotykaliśmy dużo śladów i trudno było wybrać właściwy. Potem trasa stała się szybsza, ale pod koniec zrobiło się niebezpiecznie, bo drogi były wypłukane przez deszcz. Najpierw złapałem dwóch portugalskich jeźdźców, potem Casteu. Kiedy zrównałem się z Esteve otwierającym stawkę, uznałem, że tempo jest wystarczające.

Jacek Czachor awansował do drugiej dziesiątki. W pechowym dniu dla samochodowej załogi Orlen Teamu, jego kapitan uzyskał 18 czas i przeskoczył na 19 miejsce. Marek Dąbrowski

poprawił się o jedną lokatę - jest 28.

Cyril Despres, trzeci na pierwszym punkcie kontrolnym, stracił 22 minuty z powodu awarii skrzyni biegów pod koniec oesu. Francuz wolno podróżuje do Ar Rachidija na jedynce. Bohater portugalskiej części rajdu, Ruben Faria przeżył awarię silnika na 185 kilometrze i czeka na ciężarówkę zabierającą z trasy zepsute motocykle.

ETAP 3: Nador - Ar Raszidija 649 km (OS 252 km)

MOTOCYKLE

1. Marc Coma (E) KTM 690 3:07.39

2. Chris Blais (USA) KTM 660 +56

3. Isidre Esteve Pujol (E) KTM 690 +2.57

4. David Casteu (F) KTM 690 +3.28

5. Jonah Street (USA) KTM 525 XC +6.34

6. Alain Duclos (F) KTM 660 +8.05

7. Jordi Viladoms (E) KTM 690 +8.53

8. Jean de Azevedo (BR) KTM 660 +10.46

9. Frans Verhoeven (NL) KTM 690 +12.20

10. Francisco Lopez (RCH) Honda CRF 450X +14.54

...

18. Jacek Czachor (PL) KTM 660 +20.43

32. Marek Dąbrowski (PL) KTM 660 +33.44

191. Jarosław Cisak (PL) KTM 660 +2:11.15

PO ETAPIE

1. Esteve 5:42.12, 2. Coma +26, 3. Casteu +1.03, 4. Street +6.58, 5. Blais +8.37, 6. Rodrigues +13.57, 7. Duclos +15.24, 8. Viladoms +15.33, 9. Verhoeven +16.31, 10. de Azevedo +17.37, 19. Czachor +30.49, 28. Dąbrowski +47.46, 183. Cisak +3:39.05.