Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Dzień Rodriguesa

Helder Rodrigues wygrał czwarty etap Pharaons Rally, odzyskując pozycję wicelidera końcowej rundy mistrzostw świata FIM.

32-latek z Lizbony traci 10,5 minuty do Marc'ka Comy - i wyprzedza o 3 sekundy Jordiego Viladomsa. Kuba Przygoński utrzymuje się w czwórce, a za sobą ma w łącznych wynikach Jacka Czachora, Jesa Munka i Marka Dąbrowskiego.

Rywalizowano na 362-kilometrowej pętli, rozpoczynającej się i kończącej w Sahl Baraka. Rodrigues startował jako trzeci, cztery minuty za Comą, dwie za Viladomsem. Do CP1 wyprzedził Katalończyków, zaś na mecie zostawił za sobą o niemal dwie minuty grupę złożoną z Lopeza, Przygońskiego i Viladomsa. Coma finiszował dwie minuty za tą trójką.

Chaleco Lopez zatrzymał się na 30 km przed metą, żeby pomóc Jesowi Munkowi, który uderzył w próg, przykryty piaskiem i zaliczył wywrotkę.

Jean-Louis Schlesser, a za nim Jun Mitsuhashi z T2, nadal utrzymują się na czele samochodowej klasyfikacji. Boris Gadasin przebił oponę. Władimir Wasiliew spadł z 6-metrowej wydmy i złamał prawe przednie zawieszenie G-Force Proto.

- Dziś nie było kamieni - powiedział Kuba Przygoński. - Odcinek prowadził po piaskowej pustyni, gładkiej i bardzo przyjemnej do jazdy. Pierwsze 170 kilometrów starałem się jechać jak najszybciej, ale nie mogłem złapać odpowiedniego rytmu. Na szczęście po tankowaniu zaczęło mi się wreszcie dobrze jechać i nadrobiłem trochę straconego czasu.

- To był łatwy odcinek, bardzo techniczny! - żartował Helder Rodrigues. - Jechało się pełnym gazem w górę i w dół na piasku. Po 60 kilometrach dogoniłem Jordiego, a potem Marc'ka. Fajnie, że momentami mogłem otwierać trasę. To było wspaniałe doświadczenie.

- Dzisiaj najtrudniejsze było pierwsze 90 kilometrów - mówił Jean-Louis Schlesser. - Słońce świeciło nam w plecy i zupełnie zamazywało profil trasy. Nadal jechaliśmy przez wielkie morze piasku mijając wspaniałe krajobrazy, jakie można sobie tylko wymarzyć. Odcinek był szybki, jednak należało zachować ostrożność, bo na trasie czekały niespodzianki.

Jakub Przygoński | Fot. pharaonsrally.com

Etap 4: Sahl Baraka - Sahl Baraka 362 km (OS 339 km)

MOTOCYKLE
1. Helder Rodrigues (P) Yamaha WR 450F 3:15.34
2. Francisco Lopez (RCH) Aprilia RXV 450 +1.53
3. Jakub Przygoński (PL) KTM 450 +2.07
4. Jordi Viladoms (E) Yamaha WR 450F +2.07
5. Marc Coma (E) KTM 450 +4.04
6. Jacek Czachor (PL) KTM 450 +12.24
7. Luca Viglio (I) Honda CRF 450X +15.24
8. Andrea Mancini (I) Aprilia RXV 450 +15.30
9. Marek Dąbrowski (PL) KTM 450 +17.24
10. Jes Munk (DK) KTM 450 +17.27

PO ETAPIE
1. Coma 15:54.12, 2. Rodrigues +10.38, 3. Viladoms +10.41, 4. Przygoński +17.48, 5. Czachor +1:18.15, 6. Munk +1:29.15, 7. Dąbrowski +1:32.32, 8. Mancini +2:07.15, 9. Viglio +2:58.50, 10. Boulanger +3:33.23.

SAMOCHODY
1. Jean-Louis Schlesser/Konstantin Żilcow (F/RUS) Schlesser Original 2:59.40
2. Jun Mitsuhashi/Alain Guehennec (J/F) Toyota Land Cruiser +11.16 (1. T2)
3. Costel Casuneanu/Maurilio Zani (RO/I) Mitsubishi Pajero MPR13 +19.02
4. Boris Gadasin/Dan Szczemel (RUS) G-Force Proto +20.32
5. Wadim Niesterczuk/Laurent Lichtleuchter (UA/F) Mitsubishi L200 +25.22
6. Masahiro Terada/Kosuke Tanaka (J) Toyota Land Cruiser +34.51 (2. T2)
7. Carlo Cinotto/Angelo Mirolo (I) Nissan Pathfinder +36.10 (3. T2)
8. Ilia Kuzniecow/Roman Jełagin (RUS) Toyota Land Cruiser +38.41 (4. T2)
9. Bernard Touzery/Benoit Maurice (F) SMG Buggy +1:00.22
10. Dario De Lorenzo/Aldo De Lorenzo (I) Toyota Land Cruiser +1:11.46 (5. T2)
15. Marco Piana/Christophe Troesch/Jarosław Kazberuk (F/F/PL) Mercedes Unimog +2:11.12 (1. T4)

PO ETAPIE
1. Schlesser 15:15.54, 2. Mitsuhashi +1:23.04, 3. Gadasin +1:48.41, 4. Niesterczuk +2:31.12, 5. Casuneanu +3:32.28, 6. Kuzniecow +4:26.57, 7. Touzery +6:54.13, 8. Merceij +7:05.50, 9. De Lorenzo +8:06.49, 13. Piana +15:11.35 (1. T4).

Schlesser/Żilcow | Fot. pharaonsrally.com

Fot. pharaonsrally.com

Poprzedni artykuł Alonso walczy o drugie miejsce
Następny artykuł LRGP na celowniku Force India

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry