Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Gordon wiezie części

Przed odlotem do Argentyny, Robby Gordon udzielił wywiadu SpeedFreaks.tv.

Mówił o szansach zespołu wystawiającego dwa Hummery w Dakar Rally - i swojej roli po przyjęciu do teamu Nassera al-Attiyaha.

- W tym roku jesteśmy przygotowani lepiej, niż kiedykolwiek - i nie ma już naszego najtrudniejszego rywala - powiedział Robby. - Nie oznacza to, że w rajdzie nie będzie szybkich samochodów, ale oczywiście, Volkswagen był dominującą siłą, z którą musieliśmy się liczyć. Mamy dobry zespół z Nasserem i Lucasem. Obydwaj wygrywali już Dakar - Lucas jako pilot Carlosa Sainza, Nasser przed rokiem. To są faceci, którzy wiedzą, jak wygrać. Ich doświadczenie tylko pomoże teamowi. Jestem naprawdę podekscytowany moim pilotem. To chyba największa okazja. Posiadanie Johnny'ego Campbella na drugim fotelu stanowi komplement.

Pierwszego dnia na pewno będę kierowcą numer 2. Musimy rozegrać to jako zespół. To oczywiste, że startując za Nasserem, w pierwszym dniu będę wiózł części zapasowe - półosie, alternatory, pompy wspomagania. Drugiego dnia ten Hummer, który wystartuje pierwszy, będzie lżejszy. Drugi samochód zawsze musi wieźć zapasowe części. Załoga pomoże kolegom, jeżeli dojdzie do awarii. Nie jest to jednak znacząca masa. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że wieziemy 320 kg paliwa, to przy tym 35-45 kg części nie stanowi dużego obciążenia.

Przed rokiem mieliśmy naprawdę duże kłopoty z łożyskami kół. To takie same łożyska, jakich używam w moim Trophy Trucku - i tam nigdy nie doszło do awarii przy 39-calowych oponach. Dlaczego więc łożyska nie wytrzymywały na Dakarze przy 37-calowych oponach, w samochodzie lżejszym o 680 kg od mojego Trophy Trucka? Nie powinno tak być, a jednak mieliśmy awarie. Myślę, że kwestia przygotowania, dopracowania szczegółów. Poprawiliśmy system regulacji ciśnienia w oponach. Samochód został odciążony o 7-8 procent.

Jesteśmy lepiej przygotowani, a poza tym mam ze sobą w teamie Johnny'ego Campbella, Nassera al-Attiyaha, Lucasa Cruza, ekipę dobrych mechaników, którzy znają te samochody. Myślę, że zdecydowanie jesteśmy teamem, z którym trzeba się liczyć. Są też inne mocne zespoły - BMW, Toyota, Overdrive z Volkswagenami i Toyotami. Mamy w klasie 300 samochodów - część z nich dotrze do mety, może trzy bez kłopotów. To musisz zrobić, jeżeli chcesz wygrać - uniknąć błędów, awarii, nie wypaść z drogi. Trzeba unikać kłopotów przez 16 dni.

Fot. Facebook

Poprzedni artykuł Hyundai przedstawił team
Następny artykuł Finał konkursu CRT

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry