Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Trzeci etap wygrali liderzy rajdu, Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin, lepsi o 1.46 od kolegów z X-raidu, Stephane'a Peterhansela i Jean-Paula Cottreta.

Peterhansel osiągnął CP 1 mając w zapasie 5.23 nad Hołowczycem, ale po 244 kilometrach oesu zatrzymał Mini na 10 minut. Hołowczyc wjechał na CP 2 z przewagą 3.10 nad Peterhanselem. Francuzi wyprzedzili przed metą załogę Orlen Teamu, jednak nie zdołali odebrać Hołkowi pierwszego zwycięstwa w Silk Way Rally.

- Ponownie bardzo trudny OS - mówi Krzysztof Hołowczyc. - Wjeżdżając na metę byliśmy przekonani, że ponieśliśmy duże straty nawigacyjne. Okazało się, że inne załogi również miały problemy z wytyczaniem trasy. Kiedy zobaczyliśmy na wydmach Stephana byliśmy przekonani, że coś zepsuło się w jego aucie. Później, kiedy spotkaliśmy się na ostatniej partii OSu, bardzo wymagającej i potwornie dziurawej okazało się, że wszystko jest w porządku z jego Mini, a postój w wydmach był spowodowany błędem kierowcy. Mieliśmy ogromną satysfakcję nawiązując z nim bezpośrednią konfrontację. To był dla nas dobry OS i bardzo cieszymy się z naszej jazdy, jednocześnie mocno trasa dała nam w kość. Występowało sporo krótkich, urywających się wydm, które z pozoru wyglądają bardzo łatwo, ale bardzo obciążają organizm. Samochód cały czas skacze i uderza przodem, bądź płytą. BMW sprawuje się rewelacyjnie, nowy silnik, którego mapa została ponownie poprawiona pracuje bardzo równo i dobrze oddaje moc. Mamy sporo przewagi, ale cały czas czujemy na plecach oddech goniącego Francuza i zdajemy sobie sprawę, że do mety jeszcze kilka OS-ów.

- Dzisiejsza trasa mimo iż krótsza, dała im się mocno we znaki - pokonywaliśmy bardzo dużo mniejszych i większych wydm z kopnym, miałkim piaskiem - mówił Aleksander Sachanbiński, już czwarty w T2. - Nasz samochód jest w grupie aut seryjnych i jego możliwości, zwłaszcza moc, są znacznie mniejsze niż zespołów z grupy T1. Dzisiaj musieliśmy z ogromną rozwagą pokonywać każde wzniesienie. Zależało nam bowiem na tym by nie zakopać się w piasku i nie stracić cennego czasu. Ponadto dzisiejszy etap był trudny nawigacyjnie. Punkty kontrolne poukrywane były wśród stepów i wydm. Nawet najlepsi tracili czas na poszukiwania krążąc po bezkresnym stepie. Patrząc na swojego pilota Arkadiusza Rabiegę po zakończeniu trasy widziałem, że jazda w pełnym skupieniu przez ponad 8 godzin jemu także dała się we znaki. Mimo to obaj jesteśmy zadowoleni i z dobrą energią podchodzimy do kolejnych etapów. Mamy jednak gdzieś w głowie, że jest to rajd i scenariusze pisane są z minuty na minutę. Patrząc na ilość załóg jaka już odpadła z rajdu, można śmiało powiedzieć, że nie tyle jest on Małym Dakarem, a raczej jego połową, zakładając czas trwania. Trudność tras jest w niektórych przypadkach znacznie większa, niż na tym największym rajdzie świata.

Fot. Orlen Team

Sachanbiński/Rabiega | Fot. Marian Chytka

Fot. Marian Chytka

Etap 3: Wołgograd - Astrachań 589 km (OS 431 km)

SAMOCHODY
1. Krzysztof Hołowczyc/Jean-Marc Fortin (PL/B) BMW X3 CC 5:18.33
2. Stephane Peterhansel/Jean-Paul Cottret (F) Mini All4 Racing +1.46
3. Aleksandr Mironienko/Siergiej Lebiediew (RUS) BMW X3 CC +31.36
4. Ronan Chabot/Gilles Pillot (F) Buggy SMG +37.21
5. Stephane Henrard/Francois Beguin (B) Volkswagen Touareg +44.25
6. Wadim Niesterczuk/Laurent Lichtleuchter (UA/F) Mitsubishi L200 +1:03.38
7. Aleksandr Żełudow/Andriej Rudnickij (RUS) Nissan Frontier +1:05.53
8. Władimir Wasiliew/Kiriłł Szubin (RUS) G-Force Proto +1:10.51
9. Christian Lavieille/Jean-Michel Polato (F) Buggy Oryx +1:25.33
10. Roman Briskindow/Konstantin Mieszczeriakow (RUS) Nissan Navara +1:26.17
17. Aleksander Sachanbiński/Arkadiusz Rabiega (PL) Toyota Land Cruiser +2:08.27
28. Piotr Beaupre/Jacek Lisicki (PL) Bowler Nemesis +3:10.33

PO ETAPIE
1. Hołowczyc 14:29.54, 2. Mironienko +1:27.42, 3. Żełudow +2:05.24, 4. Peterhansel +2:11.17, 5. Lavieille +2:16.56, 6. Niesterczuk +2:19.53, 7. Henrard +3:17.06, 8. Briskindow +3:28.20, 9. Chavigny +3:28.41, 10. Szalay +3:42.32, 26. Sachanbiński +8:39.06, 38. Beaupre +12:18.54.

CIĘŻARÓWKI
1. Ajrat Mardiejew/Ajdar Bielajew/Anton Mirnyj (RUS) Kamaz 4911 5:51.15
2. Firdaus Kabirow/Andrej Mokiejew/Anatolij Tanin (RUS) Kamaz 4326 +6.14
3. Hans Stacey/Peter Willemsen/Bernard der Kinderen (NL/B/NL) Iveco Trakker +10.28
4. Andriej Karginow/Wiaczesław Mizukajew/Igor Dewiatkin (RUS) Kamaz 4326 +12.35
5. Ilgizar Mardiejew/Dmitrij Sotnikow/Jewgienij Jakowlew (RUS) Kamaz 4326 +17.14
6. Franz Echter/Detlef Ruf/Christoph Echter (D) MAN TGS +18.30
7. Ales Loprais/Vojtech Stajf/Milan Holan (CZ) Tatra Jamal +25.26
8. Wuf van Ginkel/Marc Wams/Gerard van Veenendaal (NL) Ginaf X2222 +30.21
9. Joseph Adua/Marco Ferran/Joaquim Busoms (F/E/E) Iveco Trakker +31.37
10. Jaroslav Valtr/Martin Macik/Martin Macik (CZ) Liaz 111.154 +36.28
20. Józef Cabała/Jan Bervic/Josef Kalina (PL/CZ/CZ) Liaz 111.154 +1:53.48

PO ETAPIE
1. Kabirow 15:45.45, 2. Karginow +41.31, 3. Stacey +58.59, 4. Loprais +1:02.37, 5. Versluis +1:41.33, 6. van Ginkel +1:42.34, 7. Echter +2:02.33, 8. Mardiejew +2:21.51, 9. Elfrink +2:27.52, 10. Rotsaert +2:34.14, 23. Cabała +6:05.57.

[youtube]-c4niKQ1tS4p[/youtube]

 

Poprzedni artykuł Senna: Postaram się zwrócić na siebie uwagę
Następny artykuł Duda drugi w Czarnogórze

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry