Koledzy Małysza
Team SMG wysyła na Dakar trzy buggy z 7-litrowym, 400-konnym silnikiem V8 Chevroleta.
Adam Małysz i Ronan Chabot wsiądą do nowych OR 2015. Szef zespołu z Fréjus, Philippe Gache wystartuje w Dakar Rally po pięcioletniej przerwie. Pilotowany przez Jean-Pierre Garcina, Gache skorzysta z buggy OR 2014.Mistrz Francji w Formule Ford 1.6 (1985), Philippe Gache ma za sobą trzy sezony w F3000. W 1992 roku wystartował w Indianapolis 500. Zaliczył 10 występów w 24 godzinach Le Mans. Wygrał Carrera Cup France (2001). W 2003 zadebiutował w Dakarze, trzy lata później uzyskując najlepszy wynik - 12 miejsce.- W poprzednim Dakarze Carlos Sainz wygrał dwa etapy i choć nie ukończył rajdu to myślę, że nasze buggy pokazało potencjał - mówi Philippe Gache. - Teraz poprawiliśmy dwa słabe punkty - układ kierowniczy i tylne amortyzatory, które są obecnie bardziej wytrzymałe. Na testach przejechaliśmy 6000 km. Zarzuciłem starty, bo jestem perfekcjonistą, ale na trzy miesiące przed rozpoczęciem Dakaru nie mieliśmy kierowcy do trzeciego samochodu, a ja najlepiej znam nasze buggy.W zespole nie ma kierowcy numer 1. Adam Małysz i Ronan Chabot pojadą po najlepszy wynik. Co do mnie, na niektórych etapach pozwolę sobie na trochę ryzyka, żeby pokazać potencjał samochodu. Chcę udowodnić, że nasze buggy może wygrywać. Nie wiem jednak czy się uda, bo obecnie nie mam takiego samego tempa jak kierowcy z dakarowej czołówki. Poczekam na pierwsze czasy.Ronan Chabot dołączył do Team SMG w 2010 roku, po ośmiu latach startów w Toyota France Compétition. W 2011 zajął drugie miejsce w ośce, wygrywając ją w 2012 i 2013. - Każda edycja Dakaru jest inna - stwierdził 48-latek z Nantes. - Kontynuujemy przygodę z tego roku, gdy przedstawiliśmy nowe, szybsze buggy. Samochód był zbyt nowy i nie wykorzystaliśmy wszystkich jego atutów. Teraz zamierzamy budować na doświadczeniach, wyniesionych z poprzedniego Dakaru. Pojazd przeszedł ewolucję techniczną. Zmieniono łożyska, zawieszenie. Zespół jest doświadczony i panuje w nim profesjonalna, ale również przyjacielska atmosfera.
Fot. Marcin Kin / Jo Lillini / chabot-pillot.com
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.