Ładniejsza część PNT

Oficjalne przyjęcie damskiego teamu odbyło się w Centrum Olimpijskim w Warszawie tuż po prezentacji najbliższej edycji Dakaru.Dziewczyny nie kryły wzruszenia i dumy, zdając sobie w pełni sprawę z wielkości wyzwania. Na szczęście w pełni mogą liczyć na wsparcie kolegów z reprezentacji: - Jak się na to patrzy jak dziewczyny sobie w T dwójce radzą to naprawdę szok. Dają naprawdę radę, wymiatają strasznie. - mówił Adam Małysz. - Rzadko kiedy widziałem, ale jak już miałem okazję widzieć jak jedzie Klaudia to wydaje mi się, że naprawdę daje radę i myślę, że postępy pójdą do przodu. Żeby dojść do perfekcji przygód rajdowych się nie uniknie, ale życzę im jak najlepiej.Teraz przed Klaudią i Joanną kolejne miesiące przygotowań, wiele kilometrów spędzonych w samochodzie, na basenie i siłowni. Wszystko podporządkowane jednemu celowi - przejechania Rajdu Dakar z orzełkiem na kombinezonach. W realizację tych planów wierzy kapitan Polskiej Reprezentacji, quadowiec Rafał Sonik: - Znakomita wiadomość dla zawodników i kibiców rajdów terenowych: Klaudia Podkalicka i Joasia Madej przystąpiły do Reprezentacji Polski! Szczególnie cieszy mnie pojawiająca się szansa na start w Rajdzie Dakar pierwszej załogi żeńskiej w barwach Poland National Team. Polki są znakomitymi kierowcami i nasze zawodniczki otrzymają od doświadczonych kolegów wszelkie wsparcie w przygotowaniach, a potem w rajdach, w których wystartują. Życzymy Paniom mety!A Klaudii i Joannie nie pozostaje nic innego, jak tylko życzenie kapitana spełnić.