Litewsko-polska załoga na Dakar

W Ambasadzie Litwy w Warszawie została zaprezentowana załoga, złożona z litewskiego kierowcy Benediktasa Vanagasa i polskiego pilota Sebastiana Rozwadowskiego. Za niecałe trzy miesiące w Ameryce Południowej obydwaj podejmą się najtrudniejszego wyzwania sportowego – wystartują w Rajdzie Dakar.Dla Rozwadowskiego, pierwszego polskiego pilota, który wystartuje z zagranicznym kierowcą, to będzie debiut. Dla Vanagasa to czwarty Dakar z rzędu. Litwin ma za sobą trzy finisze. Ekipa poznała się w 2012 roku. Wówczas zawodnicy wystartowali w kilku rundach mistrzostw Litwy.Na prezentacji załogi, która będzie budziła zainteresowanie polskiej publiczności, byli obecni  sportowcy, dyplomaci, ludzie biznesu, przedstawiciele władz  państwowych, duchowni, dziennikarze. Wśród gości był zwycięzca Dakaru w kategorii quadów, Rafał Sonik.- To dla mnie zaszczyt, że mogę reprezentować ten ambitny zespół. Przez trzy lata prywatny zespół Benediktasa nie tylko osiągnął rekordowe wyniki, ale też znalazł się w elitarnym klubie najszybszych zawodników Dakaru. Cenię zaufanie, którym darzy mnie Benediktas i wierzę, że w przyszłości czeka nas wiele ciekawej, ale też odpowiedzialnej pracy - mówił ubiegłoroczny rajdowy Mistrz Polski Sebastian Rozwadowski.- Obecność takich znakomitych gości świadczy o tym, że nawet będąc prywatnym zespołem, możemy dążyć do osiągnięcia wysokich wyników i rywalizować z najszybszymi kierowcami świata. Liczę na to, że wzbudzimy zainteresowanie na polskim rynku. Zostaliśmy zaproszeni do udziału w największym motoryzacyjnym widowisku w Europie Środkowo – Wschodniej, Verva Street Racing. Korzystając z okazji oraz szanując miłośników Dakaru, wspólnie z Ambasadą Litwy w Polsce zorganizowaliśmy spotkanie z polską publicznością - mówił jeden z najbardziej wszechstronnych rajdowców w krajach bałtyckich Benediktas Vanagas.

- Gratuluję Wam i bardzo cieszę się z tego, że na drzwiach Waszego samochodu umieściliście symbole Litwy i Polski, a na Waszych kombinezonach widnieje Pogoń i Orzeł - powiedział Rafał Sonik. - Jest to prawdziwe spełnienie najgłębszej idei Dakaru, czyli idei współpracy, solidarności i tego, że razem możemy osiągnać lepszy rezultat. Chętnie podzielę się z Wami wszelką wiedzą i doświadczeniem, które zgromadziłem. Pomysł, żeby Waszą współpracę zakomunikować w taki sposób pokazuje, że jesteście nietylko sportowcami, ale też mądrze myślącymi ludźmi.

Już w sobotę litewsko-polską ekipę zobaczy na Stadionie Narodowym w Warszawie około 70 tysięcy widzów. Załoga pojedzie tą samą Toyotą Hilux, którą wystartuje 2 stycznia w Dakar Rally.

Birutė Zimnicka
Fot. Edgaras Buiko