Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Małysz dziewiąty

Adam Małysz i Rafał Marton zajmują dziewiąte miejsce po 11,5-kilometrowym superoesie Meduna, otwierającym program 19.

Italian Baja. Prowadzi Boris Gadasin, który wygrał rajd w 2007, 2009 i 2011 roku. Kuba Przygoński rozpoczął od trzeciego czasu w motocyklowej stawce.Małysz jedzie 280-konnym Mitsubishi L200 wynajętym w czeskim zespole Offroadsport. Za kierownicą tego samochodu Carlos Sousa wywalczył Puchar Świata w 2003 roku, a w 2009 Miroslav Zapletal zajął siódme miejsce w Dakarze.W T2 lideruje Elvis Borsoi w Pajero New DI-D. Paweł Molgo zajął ósme miejsce na superoesie. Tuż za mistrzem Polski sklasyfikowano debiutanta w rajdach terenowych, Szymona Rutę. Jedyna kobieta za kierownicą, Hanna Sobota jadąca dakarowym Pajero Małysza, wyprzedziła o 2,4 sekundy Jean-Louisa Schlessera. - Bez pośpiechu, ale skutecznie do mety - dzisiejsze założenia zrealizowane w 100 %- napisała na Facebooku.

Małysz/Marton | Fot. Paweł Rosłoń

Fot. Paweł Rosłoń

- To był krótki odcinek, myślę, że umiarkowanie trudny - komentuje Rafał Marton. - Kilka przejazdów przez wodę, dosyć kręto. Było kilka śliskich zakrętów na szutrowych wąskich drogach, przy których biegły rowy melioracyjne. Uczymy się nowego auta, startujemy nim po raz pierwszy i mamy mało doświadczenia. Jechaliśmy płynnie, ale nieco zachowawczo. Udało się zmieścić w pierwszej dziesiątce, mamy ósme miejsce. To dobrze że z takiej pozycji będziemy mogli startować w sobotę, ponieważ jest bardzo sucho i będzie potworny kurz. Przed nami świetni zawodnicy, jak Mirek Zapletal czy Zdenek Porizek, ale myślę, że ich kurz nie będzie nam przeszkadzał. Spokojnie będziemy kontynuowali ściganie, ale bez zbędnego ryzyka. Zobaczymy, jak to się ułoży.

- Zaliczam tu wiele debiutów - mówi Paweł Molgo, który w ubiegłym sezonie wywalczył tytuł mistrza Polski grupy T2 w rajdach terenowych. - Jestem pierwszy raz we Włoszech na Baja Italia, po raz pierwszy ścigam się w takim terenie, jadę z nowym pilotem... Ale wszystko jest OK. Prolog przejechaliśmy bardzo spokojnie, żeby poznać specyfikę tutejszego terenu, bo - z tego co wiem - odcinki sobotni i niedzielny mają być bardzo podobne, a tylko znacznie dłuższe. Prolog traktowaliśmy więc jako rozpoznanie. Mogliśmy trochę zgrać się, poćwiczyć przejazdy przez rzekę. W sobotę chcielibyśmy już pojechać naszym normalnym tempem. Mam nadzieję, że z odcinka na odcinek będzie lepiej. Dzisiejsza trasa zaskoczyła mnie o tyle, że okazała się wcale nie taka prosta, jak to było zapowiadane. Dla aut grupy T2 warunki były dość wymagające - różnorodne i zmienne. Były szutry, spore kamienie, trochę błota i przejazdy przez rzekę. Wcale nie było tak łatwo!

Molgo/Jandrowicz | Fot. NAC Rally Team

Fot. NAC Rally Team

- Dziś przeżyliśmy bardzo cenne doświadczenie - powiedział Szymon Ruta. - Niewątpliwie rajdy Baja to zupełnie inna dyscyplina, niż rajdy konwencjonalne, w których rywalizowaliśmy do tej pory. Błąd jaki popełniłem podczas przejazdu przez wodę, jest konsekwencją braku doświadczenia, które będziemy pozyskiwać z każdym kolejnym kilometrem OS-owym. Dzisiaj na pewno otrzymaliśmy wiele ważnych informacji jak jechać tym autem i pokonywać przeszkody. Druga część OS-u już bardziej przypominała znane nam trasy. Przycisnęliśmy tam i pojechaliśmy trochę szybciej. Jutro będziemy starać się sukcesywnie poprawiać swoje tempo.

- Pierwszy raz startuję we Włoszech w rajdzie typu Baja - komentował Kuba Przygoński. - Są to zawody zupełnie inne niż te, w których przyszło mi do tej pory rywalizować. Nie ma tu terenów pustynnych, raczej jest dużo rzek i krzaków, przez które trzeba się przedzierać. Jadę na ciężkim dakarowym motocyklu, który jest przystosowany do zupełnie innych tras. Śmieję się, że jest to czołg w porównaniu do innych sprzętów, które tutaj startują. Rajd ten będzie jednak niewątpliwie znakomitym treningiem przed Abu Dhabi Desert Challenge - pierwszą eliminacją tegorocznych Mistrzostw Świata. A właśnie w celach treningowych się tu pojawiłem. Jutro będę jednak atakował i dam z siebie wszystko .

Ruta/Rozwadowski | Fot. Orlen Team



SAMOCHODY
1. Boris Gadasin/Dan Szczemel (RUS) G-Force Proto 9.15,3
2. Władimir Wasiliew/Witalij Jewtekow (RUS) G-Force Proto +5,2
3. Peter van Merksteijn/Eddy Chevaillier (NL/B) Toyota Hilux +15,9
4. Khalifa al-Mutaiwei/Andreas Schulz (UAE/D) Mini All4 Racing +27,1
5. Pietro Larini/Pietro Musacchia (I) Mitsubishi L200 +32,2
6. Zdenek Porizek/Marek Sykora (CZ/SK) Hummer H3 Evo +34,4
7. Toni Gardemeister/Agris Petersons (FIN/LV) Mitsubishi Pajero Evo +35,5
8. Miroslav Zapletal/Miloslav Janacek (CZ) BMW X3 CC +40,0
9. Adam Małysz/Rafał Marton (PL) Mitsubishi L200 +41,7
10. Bogdan Nowickij/Jurij Kondratiew (UA) G-Force Proto +44,7
...
29. Paweł Molgo/Janusz Jandrowicz (PL) Mitsubishi Pajero +2.27,1 (8. T2)
32. Szymon Ruta/Sebastian Rozwadowski (PL) Toyota Land Cruiser +2.48,2 (9. T2)
35. Hanna Sobota/Maciej Marton (PL) Mitsubishi Pajero +3.49,2

MOTOCYKLE I QUADY
1. Oriol Escale (E) HM CRF 450 9.36,0
2. Alex Zanotti (I) TM EN 450 +11.4
3. Oscar Romero (E) KTM 525 +18,1 (1. Q)
4. Kuba Przygoński (PL) KTM 450 Rally +18,5
5. Alberto Basso (I) Honda CRF 450 +22,8
6. Manuel Lucchese (I) Husaberg FE 570 CC +23,3

Kuba Przygoński | Fot. Orlen Team



Fot. Orlen Team

Poprzedni artykuł GP Australii - mówią po treningach
Następny artykuł Taktyka Mikkelsena

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry