Mówią przed Dakarem
ADAM MAŁYSZ: - Najważniejsze jest, aby dojechać do mety.
Liczy się równe tempo. Naszym celem jest awansować w stosunku do wyniku z zeszłego roku, ale mamy świadomość, że na Dakarze mierzymy się z najszybszymi i najlepszymi zespołami z całego świata. Czym jednak byłby sport bez ciągłych wyzwań i pracy nad sobą. To jest to, czym żyjemy. Ważne jest, aby utrzymywać równe tempo i jechać rozsądnie, chociaż czasem chciałoby się szybciej. Tu już nie ma możliwości jechać na 100% jak w płaskich rajdach. Cieszę się, że jesteśmy w zespole z Rafałem, który jest doświadczony i wie, kiedy należy ostudzić emocje i zdjąć nogę z gazu. Postaramy się dać z siebie wszystko i nawiązać walkę z najlepszymi. Czujemy, że to będzie fantastyczne doświadczenie.
RAFAŁ MARTON: - Spodziewamy się, że najtrudniejsze będą czarne wydmy. Jednak nasza Toyota Hilux została po ostatnim sezonie praktycznie całkowicie przebudowana i zmodernizowana, dzięki czemu zyskaliśmy większy, 5-litrowy silnik i klimatyzację. To może pomóc w tak ciężkich warunkach. Fot. ORLEN Team.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.