Orlen Team gotowy
Już za kilkadziesiąt godzin Orlen Team stanie na starcie Rajdu Dakar w Buenos Aires.
Przed motocyklistami Jackiem Czachorem, Markiem Dąbrowskim i Jakubem Przygońskim oraz samochodową załogą Krzysztof Hołowczyc/Jean-Marc Fortin 15 etapów na trasach Argentyny i Chile. W ciągu dwóch tygodni uczestnicy rajdu przejadą 9574 km, w tym 5652 km odcinków specjalnych. Impreza zakończy się 17 stycznia w Buenos Aires.
W Sylwestra i w Nowy Rok w centrum wystawowym La Rural w Buenos Aires odbywała się odprawa administracyjna i odbiór techniczny pojazdów. Motocykle i samochód Orlen Teamu przeszły badania bez żadnych problemów. Zawodnicy w dobrych humorach opuszczali park maszyn.
Marek Dąbrowski: - Odbiór poszedł wyjątkowo dobrze. Odprawiliśmy nasze motocykle. Mogliśmy to zrobić w Europie, ale ostatecznie dokonaliśmy odbioru tutaj - w Argentynie. Wszystko jest OK. Sprawdziliśmy silniki i zamontowaliśmy je na miejscu. Przed startem do pierwszego etapu panuje spokój.
Jacek Czachor: - Bardzo szybko przeszliśmy odbiór techniczny. Wszystko jest zorganizowane perfekcyjnie i nie staliśmy długo. Mamy teraz chwilę odpoczynku. Patrzymy w dokumenty, które dostaliśmy. Jutro briefing, na którym dowiemy się więcej na temat trasy, później przejazd przez rampę, no i 3 stycznia budzimy się o czwartej rano i startujemy. Ja wyruszam na trasę o 5.18. Nie mam pojęcia, o której dojadę, bo jeszcze nie studiowałem mapy.
Jakub Przygoński: - Przeszliśmy odbiór techniczny. Nasze motocykle spełniły wymogi organizatora dotyczące m.in. głośności, odpowiedniego zamontowania nawigacji. Teraz wprowadziliśmy je do parku zamkniętego. Będą na nas czekały do soboty - odbieramy je rano z parku i ruszamy na trasę rajdu. Kilka dni temu obroniłem pracę magisterską. Cieszę się, bo mam to z głowy i nie będzie mi to zaprzątało myśli na oesach.
Fot. Caetano Barreira
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.