Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Orlenowcy zdobywają Sardynię

Motocykliści Orlen Team, Jacek Czachor i Marek Dąbrowski wystartują

w rozpoczynającym się 1 maja, Rally di Sardegna. Na Sardynii zostanie rozegrana druga runda mistrzostw świata FIM w rajdach terenowych.

Rajd składa się z pięciu odcinków specjalnych i liczy ponad 1400 km, a cała trasa przejazdu poprowadzona została przez niezwykle malownicze tereny. Rajd Sardynii specyfiką przypomina enduro z dużą ilością krętych górskich szlaków, leśnych ścieżek oraz trudnych przepraw przez wodę. Podczas rajdu po raz kolejny będziemy mieli możliwość śledzenia zmagań światowej czołówki motocyklistów. Swój udział zapowiedziały fabryczne teamy Repsol i Gauloises, na czele z Marc'kiem Comą i Davidem Casteu oraz zespół głównego rywala Jacka Czachora w klasie 450 - Włocha Oscara Polli.

Dla zawodników Orlen Teamu będzie to drugi tegoroczny występ w MŚ. Po dobrze przejechanym Rajdzie Tunezji, kapitan zespołu, Jacek Czachor zajmuje trzecie miejsce w klasie 450 ze stratą dwóch punktów do drugiego - Oscara Polli. Natomiast Marek Dąbrowski zajmuje w tej chwili szóstą pozycję w klasie Open i zamierza walczyć o miejsce w pierwszej trójce.

Ze względu na specyfikę rajdu oraz ukształtowanie terenu, Polacy wystartują na nowych, lżejszych motocyklach enduro. Jacek pojedzie na KTM EXC 450, natomiast Dąbrowski na KTM EXC 525. Pozwoli to zawodnikom na bardziej efektywną i łatwiejszą jazdę po krętych i wąskich trasach odcinków specjalnych.

- Rajd Sardynii to przede wszystkim zupełnie inny rodzaj terenu niż podczas rajdów pustynnych - tłumaczy Jacek Czachor. - Odcinki specjalne są bardzo kręte, wąskie i trudne technicznie. W ubiegłym roku wystartowałem tu na motocyklu „dakarowym”, znacznie większym i cięższym o prawie 50 kg. Przejazd po tym terenie był istną męczarnią. Dlatego też postanowiliśmy z Markiem wystartować na nowych, lżejszych i bardziej zwrotnych motocyklach enduro. Ułatwi to nam ściganie się z czołówką rajdu, ponieważ naszym głównym celem jest zdobycie jak największej ilości punktów do klasyfikacji Mistrzostw Świata. Nie znamy jeszcze dokładnej listy startowej, ale mogę przypuszczać, że moim głównym rywalem w klasie 450 będzie Oscar Polli, do którego tracę jedynie dwa punkty w klasyfikacji. Będę się starał pokonać go podczas tego rajdu, chociaż może to być niezwykle trudne. W końcu Oscar jest Włochem i można powiedzieć, że startuje w domu, przed swoimi kibicami.

- W Radzie Sardynii będę startował po raz pierwszy - mówi Marek Dąbrowski. - Ze względu na specyfikę terenu, również po raz pierwszy wystartuję na nowym, mniejszym motocyklu KTM 525. Rajd ten jest dla mnie sporą niewiadomą, a już wiem, że będę ścigał się z czołówką zawodników fabrycznych. W rajdach enduro stratowałem przez wiele lat, odnosząc liczne sukcesy, dlatego też jestem bardzo optymistycznie nastawiony i myślę, że uda mi się powalczyć o dużą ilość punktów do MŚ.

PROGRAM RAJDU

1.5 Prolog - Lido Di Camaiore

2.5 Olbia - Gavoi (316 km)

3.5 Gavoi - Oristano (308 km)

4.5 Oristano - Villanovaforru (225 km)

5.5 Villanovaforru - Tortoli (367 km)

6.5 Tortoli - Tortoli (216 km)

Poprzedni artykuł Nowa kariera Rickardssona
Następny artykuł Seaty jadą do Brna

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry