Pierwszy kontakt z Tatrą
Jarosław Kazberuk i Robin Szustkowski zaliczyli trzydniowe testy na słowackim poligonie pod Senicą.
Załoga Lotto Team jeździła Tatrą z 13-litrowym silnikiem Catepillara. 8,5-tonowa ciężarówka ma moc blisko 1000 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi 4000 Nm. Kazberuk i Szustkowski przygotowują się do Silk Way Rally. Dalsze plany zakładają Pharaons Rally, następnie Dakar. Oprócz polskiej załogi, Tatry testowali Martin Kolomy i Artur Ardawiczius.- Jesteśmy po pierwszych testach - mówi Jarek Kazberuk. - Emocje już opadły, ale uważam, że zmiana jest tylko i wyłącznie na dobre. Ta moc, którą posiada samochód, daje naprawdę bardzo duży potencjał. Jeździmy teraz w terenach wcześniej dla nas, dla Unimoga niedostępnych, w których kopaliśmy się, albo przewracali. Ponadto jestem w stanie dużo lepiej kontrolować tego „potwora”. W skrócie – same pozytywy.- Team jest wielonarodowy - powiedział Robin Szustkowski. - Najszybsi zawodnicy to oczywiście Artur i Martin. Myślę, że nasza współpraca będzie bardziej intensywna teraz, przed Dakarem, podczas treningów i innych, mniejszych rajdów w ciągu roku. W zespole panuje duch rozwoju. Każdy chce słuchać, jest otwarty na uwagi kolegów. Razem będziemy robić wszystko, aby zespół fabryczny Tatry ciągle się rozwijał, a sam samochód był coraz lepszy.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.