Podwójnie Volkswagen

Jeżeli 56-latkowi z Grenoble nie przytrafi się jakaś katastrofa na pustyni Atacama, Saby powinien zapewnić Touaregowi pierwsze zwycięstwo w maratonach. Najdłuższy oes - z Puesto Base do Antofagasty nad Pacyfikiem - uległ skróceniu z powodu porannej mgły na wzgórzach, na północ od Copiapo. Śmigłowce nie mogły wystartować i start został przesunięty o 69 km - do pierwszego punktu kontrolnego. Oes przycięto też o 100 km od strony mety, ponieważ powstało opoźnienie i zawodnicy finiszowaliby po zmroku. Pierwszy motocyklista startował o 11.30 - cztery godziny później, niż zaplanowano.

Peterhansel wyruszył jako pierwszy, narzucając ostre tempo, jednak zagrzebał Pajero na wydmie. Potem odrabiał straty i finiszował w kurzu za Touaregiem Saby'ego, z ponad dwiema minutami straty do rodaka. Jutta Kleinschmidt uzyskała drugi czas dnia - 5 sekund gorszy od rezultatu Saby'ego. Nani Roma otrzymał piątą pozycję startową, szybko poradził sobie jednak z buggy Siergieja Szmakowa i jest czwarty w rajdzie.

W gronie motocyklistów, zawzięcie ścigają się Katalończycy z teamu Repsol KTM, prowadzonego przez Jordiego Arcaronsa. Czwarty w wynikach, Francisco "Chaleco" Lopez odpadł po awarii silnika Hondy.

6 ETAP: Copiapo - Antofagasta 724,00 km (OS 460 km)

SAMOCHODY

1. Bruno Saby/Michel Perin (F) Volkswagen Race Touareg

2. Jutta Kleinschmidt/Fabrizia Pons (D/I) Volkswagen Race Touareg +5

3. Stephane Peterhansel/Jean-Paul Cottret (F) Mitsubishi Pajero Evo II +2.35

PO ETAPIE

1. Saby, 2. Peterhansel +14.53, 3. Kleinschmidt +38.06.

MOTOCYKLE

1. Isidre Esteve Pujol (E) KTM 660 3:53.43

2. Marc Coma (E) KTM 660 +9

3. Carlo de Gavardo (RCH) KTM 450 +8.03

PO ETAPIE

1. Esteve 21:37.38, 2. Coma +12, 3. de Gavardo +15.03.