Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Powtórka Nassera

Podobnie jak przed rokiem, Nasser al-Attiyah i Matthieu Baumel wygrali prolog Baja Poland.

Tym razem w Mini, liderzy Pucharu Świata wyprzedzili o 4 sekundy Bernharda ten Brinke i Toma Colsoula. Czterokrotny zwycięzca rajdu, Krzysztof Hołowczyc pilotowany przez Łukasza Kurzeję, stracił 8 sekund do Nassera. Czwarte miejsce zajął Marek Dąbrowski, piąte Martin Kaczmarski, siódme Adam Małysz, dziewiąte Włodzimierz Grajek.Na 6,5-kilometrowej trasie w Szczecinie, w grupie T3 najszybszy był Vaidotas Žala - przed załogą Andrzej Miklaszewski/Łukasz Łaskawiec. Patrol Denisa Berezowskiego dyktował tempo w T2. W motocyklowej stawce uczestników Pucharu Polski w Rajdach Baja, Kuba Piątek wyprzedził Krzysztofa Jarmuża (+11) i Sebastiana Kałużnego (+24). Paweł Samek wygrał klasyfikację kierowców quadów - przed Maciejem Albinowskim (+12) i Arkadiuszem Lindnerem (+25). W stawce UTV najszybszy był Polaris załogi Waldemar Wojnar/Kaja Wojnar.

Wypowiedzi zawodników

Nasser al-Attiyah: - To nie był łatwy odcinek. Na jednym zakręcie czekało na nas duże drzewo i musieliśmy cofać. Później było OK. Myślę, że czas jest dobry i jestem całkiem zadowolony.

Bernhard ten Brinke: - To był dość dobry odcinek, ale również wyboisty i trudny. Liczymy na dobry czas.

Krzysztof Hołowczyc: - Pół roku nie jeździłem. Wsiadłem i jadę jak mogę, zobaczymy. Raz byłem w krzakach niestety i cudem wyciągnąłem samochód. Troszkę nie bardzo mi skręca, ale jest OK.

Marek Dąbrowski: - Dzisiejszy prolog, choć krótki, nie należał do najłatwiejszych. Startowaliśmy w odwróconej kolejności, a to oznacza, że załogi jadące przed nami rozjechały nawierzchnię. Na trasie pojawiły się koleiny i musieliśmy uważać, żeby nas nie wyrzuciło na zakrętach. Cały odcinek przejechaliśmy swoim tempem nie popełniając błędów. Cieszę się z płynnego przejazdu i czwartego miejsca. To dobry prognostyk przed jutrzejszym etapem.

Martin Kaczmarski: - Odcinek był dosyć zaskakujący. Nie mieliśmy okazji go wcześniej poznać, tak że było kilka razy blisko drzew a nawet musiałem po jednym przejechać.

Adam Małysz: - Na ciasnym zakręcie wypadliśmy z drogi i prawie wylądowaliśmy na drzewach. Dwa małe błędy poskutkowały siódmym miejscem. Ale strata nie jest wielka. Poza tym prawdziwa walka zaczyna się jutro. Jesteśmy do niej gotowi.

Paweł Molgo: - Wywalczyliśmy 12. czas, co oznacza, że na trasę sobotniego etapu ruszymy właśnie z 12. pozycji. Dla nas to idealna sytuacja. Przed nami będą walczyły załogi rywalizujące w Pucharze Świata FIA, które nie powinny nam przeszkadzać. Skoro Nasser Al-Attiyah wybrał start z 3. pozycji, co oznacza, że nie martwi się kurzem wzniecanym przez dwie pierwsze załogi, my również nie powinniśmy mieć problemu z widocznością na trasie. Wczoraj nad poligonem w Drawsku trochę popadało; wiemy, że trasa prowadzi między innymi po czołgowiskach i lasach, więc nie mamy większych obaw. Auto sprawuje się bez zarzutu, przedstartowe emocje już opadły, więc w dobrej atmosferze przygotowujemy się do jutrzejszego występu. Spodziewałem się wyniku, który osiągnęliśmy. Z Al-Attiyahem trudno rywalizować, ale z paroma zawodnikami, którzy nas wyprzedzili, przegraliśmy tylko o kilka sekund. Nie lubimy prologów, więc jechaliśmy spokojnie, bez nadmiernego ryzyka, pamiętając o tym, że jutro czeka nas wiele kilometrów jazdy. Nie mieliśmy łatwego zadania, bo gdy startowaliśmy, trasa była już bardzo rozjeżdżona. Utworzyły się koleiny, które nie ułatwiały nam zadania. Ale prolog nie ma większego znaczenia. Sobotni etap będzie decydujący!

Kuba Przygoński: - Dzisiaj na trasie bardzo dużo się działo. Pierwszym zaskoczeniem były wielkie koleiny, w których nigdy wcześniej nie jechałem. Musiałem improwizować i oceniać sytuację na bieżąco. Tempo przejazdu mieliśmy bardzo dobre, chociaż przytrafił nam się jeden błąd, po którym musieliśmy się zatrzymać i cofnąć, żeby zmieścić się w zakręt. Jestem zadowolony z dzisiejszego przejazdu i nie mogę się doczekać kolejnych odcinków.

Maciej Stańco: - Niestety, prologu Baja Poland nie możemy zaliczyć do udanych. Na jednym z ciasnych zakrętów pojechaliśmy zbyt szeroko i obsunęliśmy się do rowu, z którego nie mogliśmy się wydostać. Straciliśmy kilkanaście sekund. Rajd tak naprawdę zaczyna się jutro i będziemy starali się nadrobić stracone cenne sekundy. Jutro mamy do przejechania blisko 300 km oesowych i wszystko może się jeszcze wydarzyć.

Piotr Domownik: - Dwie najszybsze Tatry są poza naszym zasięgiem. Trasa prologu nie była dla nas łatwa. Głębokie koleiny dla wysokiego Unimoga to proszenie się o wywrotkę. Staraliśmy się więc uważać, by nie popełnić błędu. Prawdziwy rajd rozpoczyna się dopiero jutro.

Kuba Piątek: - Cieszę się, że po raz kolejny mogę zaprezentować się przed rodzimą publicznością. Udział w takich zawodach to niesamowita motywacja, która wyzwala we mnie dodatkowe pokłady energii. Przede mną jeszcze dwa dni trudnej rywalizacji w ekstremalnych warunkach, mam nadzieję, że utrzymam dobrą formę i w niedzielę będę na najwyższym stopniu podium.

Hołowczyc/Kurzeja | Fot. X-raid



WYNIKI PROLOGU
1. Nasser al-Attiyah/Matthieu Baumel (Q/F) Mini All4 Racing 6.18
2. Bernhard ten Brinke/Tom Colsoul (NL/B) Toyota Hilux +4
3. Krzysztof Hołowczyc/Łukasz Kurzeja (PL) Mini All4 Racing +8
4. Marek Dąbrowski/Jacek Czachor (PL) Toyota Hilux +10
5. Martin Kaczmarski/Tapio Suominen (PL/FIN) Toyota Hilux +13
6. Erik van Loon/Wouter Rosegaar (NL) Mini All4 Racing +15
7. Adam Małysz/Xavier Panseri (PL/F) Mini All4 Racing +17
8. Władimir Wasiliew/Konstantin Żilcow (RUS) Toyota Hilux +19
9. Włodzimierz Grajek/Piotr Brakowiecki (PL) SAM MRT +23
10. Miroslav Zapletal/Maciej Marton (CZ/PL) H3 Evo VII +24
11. Jurij Sazonow/Aleksandr Moroz (KZ) H3 Evo V +25
12. Paweł Molgo/Janusz Jandrowicz (PL) Toyota Hilux +26
13. Jakub Przygoński/Andreas Schulz (PL/D) Mini All4 Racing +27
14. Sławomir Wasiak/Marcin Grydziuszko (PL) Mitsubishi Pajero +31
15. Imre Fodor/Márk Mesterházi (H) Ford Ranger +32

Fot. Nasser Al-Attiyah Team

Poprzedni artykuł Z Monako do Dakaru
Następny artykuł Wypowiedzi video po prologu Lotto Baja Poland

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry