Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Przygoński wiceliderem MŚ

Po Sardegna Rally Race, Jakub Przygoński zmienił Jacka Czachora na pozycji wicelidera mistrzostw świata w klasie powyżej 450.

Prowadzi Marc Coma, który na Sardynii odniósł trzecie zwycięstwo w sezonie. Jakub Przygoński finiszował na czwartym miejscu w klasie. Jacek Czachor był ósmy w Open, Marek Dąbrowski - dziewiąty.

Na końcowym, 278-kilometrowym etapie Gavoi - San Teodoro rozegrano dwa odcinki specjalne o długości 73 i 71 km. Obydwa oesy wygrał Cyril Despres.

- Odcinki zostały poprowadzone w bardzo ciężkim terenie - mówił Jakub Przygoński. - Trasa cały czas zjeżdżała po śliskich, dużych kamieniach, na których trzeba było bardzo uważać by nie wypaść przez kierownicę. Udało mi się zająć czwarte miejsce na dzisiejszym etapie i czwarte w całym rajdzie. Bardzo się z tego cieszę, gdyż moja szybkość wzrosła w stosunku do poprzedniego roku. Włosi naprawdę bardzo szybko jeżdżą po stromych zjazdach i podjazdach, jakie cały czas występują na tych zawodach. Ja jadę w ciągu roku tylko jedną taką eliminację i dorównuję ich tempu. Tym bardziej cieszy wysoka pozycja. Udało mi się awansować na drugie miejsce w Mistrzostwach Świata, przede mną wyłącznie bezkonkurencyjny Marc Coma. Pozostały jeszcze dwie eliminacje w Brazylii oraz Egipcie i będę oczywiście walczył o pierwszą pozycję.

- Skończyłem na ósmym miejscu - powiedział Jacek Czachor. - To dobra pozycja i się z niej cieszę. Przejechałem pięć etapów, a na odcinkach specjalnych łącznie spędziłem siedemnaście godzin. Musiałem oddać swoją drugą pozycję w klasyfikacji Mistrzostw Świata Kubie Przygońskiemu, który w rajdzie jechał naprawdę bardzo szybko. W tym roku już nie będziemy startować na małych motocyklach, koncentrujemy się więc na treningu na sprzęcie dakarowym i przygotowaniach do najważniejszej imprezy sezonu - Rajdu Dakar.

- Ostatni odcinek był bardzo trudny i wymagający. Do tego stopnia niebezpieczny, że w jednym miejscu stał organizator i zwalniał motocyklistów. Zbyt duża prędkość groziła wypadkiem w przepaść - opowiadał Marek Dąbrowski. - Nie spodziewałem się, że w tym rajdzie będę jechał tak szybko i równo. Mam bardzo dobrą formę. Codziennie byłem zdziwiony pozycjami, jakie osiągałem. Mam nadzieję, że takie tempo utrzymam i będę dobrze przygotowany do Dakaru.

3. SARDEGNA RALLY RACE
1. Marc Coma (E) KTM EXC 530 16:17.19,12
2. Andrea Mancini (I) Husqvarna TE 450 +8.31,88
3. Cyril Despres (F) KTM EXC 530 +8.45,37
4. Jordi Viladoms (E) Husqvarna TE 450 +11.39,09
5. Helder Rodrigues (P) Yamaha WR 450F +15.48,03

PUNKTACJA MŚ
Klasa pow. 450: 1. Coma 75, 2. Przygoński 55, 3. Czachor 53.

Jacek Czachor | Fot. orlenteam.pl

Marek Dąbrowski | Fot. orlenteam.pl


 

Poprzedni artykuł Odwołano połowę rundy
Następny artykuł Dovizioso u siebie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry