Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Rodrigues czy Przygoński?

Na dzień przed zakończeniem Rallye OiLibya du Maroc, 1.42 dzieli Heldera Rodriguesa i Jakuba Przygońskiego na czele klasyfikacji motocyklistów.

Obydwaj zmieścili się w czołowej czwórce na przedostatnim etapie. Wygrał Marc Coma, lepszy o 1,5 minuty od Joana Barredy.

Wrócono w góry Atlasu, forsując przełęcz na wysokości ponad 2600 m. Coma startujący jako czwarty, wjechał z trzecim czasem na CP1. Prowadził Paulo Goncalves przed Joanem Barredą, a Przygoński był czwarty. Awaria Husqvarny zatrzymała Goncalvesa w dalszej części odcinka. Helder Rodrigues pojawił się jako pierwszy na mecie - przed Przygońskim i Comą, który po raz drugi w rajdzie uzyskał najlepszy czas.

- To był dla mnie zdecydowanie jeden z lepszych odcinków w tym roku! - powiedział Kuba Przygoński. - Tempo miałem bardzo szybkie i nie popełniłem żadnego błędu nawigacyjnego. Ogólnie rzecz biorąc, bardzo dobrze mi się jechało, a tym bardziej jestem zadowolony, że udało mi się nawiązać walkę na kamienistej trasie.

Czołową czwórkę kategorii samochodów utworzyły trzy Racing Lancery z Wevers Sport oraz Hilux Orlando Terranovy, który trzy razy przebił oponę. Etapowy sukces odniósł Erik van Loon, ubiegłoroczny rajdowy mistrz Holandii, w styczniu jedenasty w swoim trzecim Dakarze. Łączną klasyfikację nadal otwiera Bernhard ten Brinke, mający już 70 minut przewagi nad Regisem Delahaye.

Gerard de Rooy, Tom Colsoul i Darek Rodewald najszybciej przejechali odcinek w T4, zajmując 11 miejsce w samochodowej generalce, ale zostali ukarani doliczeniem 30 minut za ominięcie punktu kontroli przejazdu. Na czoło klasyfikacji ciężarówek wyszedł Miki Biasion - z 5-minutową przewagą nad de Rooyem.

van Loon/Scholtalbers | Fot. Arnaud Delmas-Marsalet

Etap 5: Zagora - Warzazat 349 km (OS 208 km)

MOTOCYKLE
1. Marc Coma (E) KTM 450 3:09.29
2. Joan Barreda (E) Husqvarna TE 499 RR +1.30
3. Helder Rodrigues (P) Yamaha WR 450F +3.00
4. Jakub Przygoński (PL) KTM 450 +3.29
5. David Casteu (F) Yamaha WR 450F +10.35
6. Olivier Pain (F) Yamaha WR 450F +18.15
7. Pål Anders Ullevålseter (N) KTM 450 +21.25
8. Henk Knuiman (NL) KTM 450 +23.32
9. Frans Verhoeven (NL) Sherco 450 +24.30
10. Harite Gabari (MA) Yamaha WR 450F +25.31

PO ETAPIE
1. Rodrigues 16:12.45, 2. Przygoński +1.42, 3. Ullevålseter +26.54, 4. Verhoeven +28.28, 5. Barreda +1:06.07, 6. Knuiman +1:37.31, 7. Da Costa +2:25.28, 8. Gabari +2:37.42.

SAMOCHODY
1. Erik van Loon/Harmen Scholtalbers (NL) Mitsubishi Racing Lancer 3:03.31
2. Bernhard ten Brinke/Mathieu Baumel (NL/F) Mitsubishi Racing Lancer +3.45
3. Orlando Terranova/Lucas Cruz (RA/E) Toyota Hilux +7.24
4. Gert Huzink/Michel de Groot (NL) Mitsubishi Racing Lancer +12.07
5. Regis Delahaye/Eugenie Decre (F/CH) Buggy MD +16.06
6. Patrick Sireyjol/Didier Haquette (F) Buggy SMG +18.24
7. Boris Garafulic/Gilles Picard (RCH/F) BMW X3 CC +22.24
8. Pierre Vasseur/Christophe Crespo (F) Buggy MD +26.57
9. Leonid Ogorodnikow/Konstantin Żilcow (RUS) Volkswagen Amarok +28.34
10. Patrick Martin/Jean Metz (F) Volkswagen Tarek TDI +28.48

PO ETAPIE
1. ten Brinke 16:55.03, 2. Delahaye +1:10.36, 3. Garafulic +1:55.08, 4. Thomasse +2:15.20, 5. Biasion +2:42.20, 6. de Rooy +2:47.34, 7. Ogorodnikow +3:16.34, 8. Julien +3:44.01.

de Rooy/Colsoul/Rodewald | Fot. Arnaud Delmas-Marsalet

Fot. Arnaud Delmas-Marsalet / NPO

Poprzedni artykuł Mgła w Hockenheim
Następny artykuł Latvala na czele

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry