Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Sonik wygrał etap

Rafał Sonik popisał się najlepszym czasem na trzecim etapie Rally dos Sertoes, prowadzącym z Unai do Alto Paraiso, małej miejscowości w północno-wschodniej części stanu Goias.

Na 220-kilometrowym oesie, krakowianin wyprzedził o 2.27 Rodrigo Varelę. Lider rajdu, Robert Nahas miał problemy z quadem na dwa kilometry przed metą - i ukończył oes na holu. W łącznej klasyfikacji Sonik przesunął się na drugie miejsce, zostając liderem rundy Pucharu Świata.

- Myślę, że to był wspaniały rajdowy dzień, z bardzo szybkim odcinkiem specjalnym - powiedział Rafał Sonik. - Na dodatek, widoki były zdumiewające. Nie sądzę, żeby trafił się etap z piękniejszymi krajobrazami. Druga część była szczególnie zachwycająca, z rzekami i górami. Przejeżdżaliśmy przez jedne z najładniejszych okolic, jakie widziałem.

Awaria silnika BMW zatrzymała na trasie Jose Helio Rodriguesa. Nowym liderem wśród motocyklistów został Marc Coma, drugi na oesie za debiutantem w Sertoes, Felipe Zanolem. Kuba Przygoński zajął szóste, Jacek Czachor - dziewiąte miejsce w wynikach etapu. Przygoński jest już czwarty w rajdzie, a Czachor awansował na ósmą lokatę, trzecią w klasie SP2. Kraksa wyeliminowała Tiago Fantozziego.

- To był o wiele bardziej niebezpieczny etap, niż dwa poprzednie - stwierdził Kuba Przygoński. - Na trasie występowało mnóstwo nasypów, które są tworzone przez lokalnych mieszkańców w celu zabezpieczania się przed powodzią. Na tych nasypach bardzo łatwo o wypadek. Dzisiaj mijałem jednego zawodnika, który zaliczył wypadek na jednym z tych nasypów. Na trasie występowało mnóstwo miałkiego piachu, podobnego do pudru. Taka nawierzchnia jest bardzo śliska i trudno wyhamować na niej ciężki motocykl. Na jednym z zakrętów nie udało mi się dostatecznie zwolnić i wylądowałem w efekcie w krzakach. Później pogubiłem się na około dwa kilometry. Na szczęście udało się dojechać do mety, przyjechałem za Marc'kiem Comą. Liczę, że dalsze etapy będą bardziej piaszczyste i wówczas będę mógł zaatakować.

- Wystartowałem z trzynastej pozycji, której cały czas broniłem - opowiadał Jacek Czachor. - Nie mogłem pozwolić sobie, by ktoś mnie wyprzedził. Goniłem zawodników poprzedzających. Trasa była dość szybka, ale kręta. Było wiele wynoszących zakrętów, na których trzeba było odpowiednio wytracać prędkość by nie wypaść z trasy. Nie mogłem się skoncentrować na pierwszych dziesięciu kilometrach, dopiero później zacząłem wyprzedzać. Po tankowaniu moi rywale popełnili błąd nawigacyjny. Ja pojechałem bezbłędnie, dzięki czemu jutro będę startował z dziewiątej pozycji.

Fot. Theo Ribeiro

Kuba Przygoński | Fot. Orlen Team

Fot. Orlen Team

Etap 3: Unai - Alto Paraiso 416 km (OS 220 km)

MOTOCYKLE
1. Felipe Zanol (BR) Honda 2:44.22,9
2. Marc Coma (E) KTM 690 +36,3 (1. SP2)
3. Deni do Nascimento (BR) Proto 450 +2.33,0
4. David Casteu (F) Sherco +4.05,3
5. Juca Bala (BR) KTM 450 +4.45,9
6. Kuba Przygoński (PL) KTM 690 +4.53,2 (2. SP2)
7. Dario de Sousa (BR) Honda 450 +6.41,2
8. Gustavo Pellin (BR) Suzuki 400 +12.27,0
9. Jacek Czachor (PL) KTM 690 +12.52,5 (3. SP2)
10. Guto Klaumann (BR) Yamaha 450 +14.09,4

PO ETAPIE
1. Coma 6:59.11,5, 2. Nascimento +5.44,4, 3. Zanol +6.48,5, 4. Przygoński +13.06,0, 5. Casteu +13.26,6, 6. Sousa +15.21,7, 7. Bala +18.02,9, 8. Czachor +31.43,5, 9. Boinnard +32.03,5, 10. G. Klaumann +35.49,8.

QUADY
1. Rafał Sonik (PL) Yamaha Raptor 900 3:03.40,6
2. Rodrigo Varela (BR) Suzuki 450 +2.27,0
3. Carlo Collet (BR) BRP 800 +3.16,8
4. Andre Suguita (BR) KTM 525 +2.10,9
5. Francinei Sousa (BR) Yamaha Raptor 700 +13.59,4
6. Tom Rosa (BR) Yamaha 450 +14.18,7

PO ETAPIE
1. Collet 8:02.18,7, 2. Sonik +4.00,6, 3. Nahas +17.24,2, 4. Marinho +30.22,7, 5. Varela +30.42,4, 6. Oliveira +31.05,4.

SAMOCHODY
1. Jean Azevedo/Emerson Cavassin (BR) Mitsubishi L200 Evo 2:35.49,8
2. Guilherme Spinelli/Youssef Haddad (BR) Mitsubishi L200 Triton SR +1.59,8
3. Marlon Koerich/Deco Muniz (BR) Wormen Sherpa +3.15,7
4. Klever Kolberg/Flavio Marinho (BR) Prototipo Etanol 01 +3.34,6
5. Riamburgo Ximenes/Stanger Eller (BR) EvoProm +3.35,2
6. Luis Stedile/Armando Miranda (BR) EvoProm +3.44,0

PO ETAPIE
1. Nobre 6:52.38,2, 2. Koerich +1.41,6, 3. Spinelli +6.08,1, 4. Kolberg +7.28,0, 5. Reijers +15.41,8, 6. M. Baumgart 17.04,2.

Jean Azevedo | Fot. Theo Ribeiro

Fot. Theo Ribeiro

Poprzedni artykuł Pół sekundy przewagi Lorenzo
Następny artykuł Giermaziak z czwartego pola

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry