Tragedia w Maroku

Wjeżdżając do wioski po 60 kilometrach i 300 metrach odcinka specjalnego, pomiędzy pierwszym i drugim punktem kontrolnym, Mitsubishi Pajero prowadzone przez Joana Romę, uderzyło czołowo w betonową ścianę - służby medyczne przybyłe śmigłowcem w ciągu 5 minut na miejsce kraksy, stwierdziły śmierć francuskiego pilota. Nani Roma nie odniósł obrażeń.

Hiroshi Masuoka i Pascal Maimon zatrzymali się, żeby udzielić pomocy - i nie pojechali dalej. Stephane Peterhansel i Jean-Paul Cottret nie wiedzieli o wypadku. Wygrali oes, minęli w wynikach prowadzącego de Villiersa, ale dyrektor zespołu, Dominique Serieys podjął decyzję o wycofaniu załogi na ostatnim PKC.

- W ciągu ponad 25 lat Mitsubishi uczestniczyło w tym sporcie z sukcesami, bez żadnego tragicznego wypadku - powiedział Serieys. - Dzisiaj Henriego opuściło szczęście. W imieniu Mitsubishi Motors Corporation i MMSP, składam wyrazy głębokiego współczucia żonie Henriego i jego rodzinie. Henri był świetnym kumplem i miłym człowiekiem. Zawsze się uśmiechał, zawsze był radosny. Pracowaliśmy razem, kiedy pełniłem funkcję pilota. Henri był prawdziwym profesjonalistą i nie miał zamiaru kończyć kariery. Nasze kolejne sportowe cele zadedykujemy Henriemu. Współczuję również Naniemu w tym okropnym dniu. Nie będzie mu łatwo przez to przejść, ale udzielimy mu wszelkiego możliwego wsparcia.

Henri Magne urodził się przed 53 laty we Francji, ostatnio mieszkał w Andorze i startował z licencją tego kraju. W 1973 ukończył szkołę F3 w Magny-Cours, rozpoczynając karierę w sporcie samochodowym. W 1982 po raz pierwszy uczestniczył w Dakarze, wygrywając kategorię diesel. W 1985 jechał szybkim serwisem teamu Mitsubishi i zajął 9 miejsce w kategorii ciężarówek. W 1988 był drugi w załodze z Kenjiro Shinozuką. Obydwaj wygrali Dakar w 1997. Trzy lata później Henri triumfował w Paryż-Dakar-Kair jako pilot Jean-Louisa Schlessera. Był czwarty w najsłynniejszym offroadowym maratonie z Carlosem Sousą w 2003 i Luc'kiem Alphandem w 2004. Wraz z Carlosem Sousą sięgnął po Puchar Świata '03 i Puchar Baja '04.

Podczas Qatar Baja 2004 po raz pierwszy utworzył załogę z Nanim Romą. W ubiegłym roku obydwaj wygrali Baja Espana Aragon. Nowy sezon rozpoczęli od trzeciego miejsca w Dakarze. Potem przyszły drugie lokaty w Patagonia - Atakama oraz Rally Transiberico.

Henri Magne pozostawił żonę Lucette i dwoje adoptowanych dzieci.