Wszyscy chcą wygrać
W drugim dniu badania kontrolnego pojazdów i odbioru administracyjnego dla uczestników Dakaru, w Centro Cultural de Belem pojawiły się nasze trzy załogi samochodowe – Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin podstawili Nissana Navarę, zaś Albert Gryszczuk i Jarek Kazberuk oraz Robert i Ernest Góreccy – Land Rovery EvoDakar.
Załatwili formalności motocykliści Orlen Teamu - Jacek Czachor i Marek Dąbrowski.
Land Rovery wymagają wprowadzenia drobnych korekt. W nocy zespół zamierza poprawić kilka drobiazgów prądowych i jeden wymiar zabudowy. Drugi termin badania kontrolnego wyznaczono na 12.00. Serwisowy MAN przeszedł badanie bez problemów.
Rano dziennikarze oblegali gwiazdy zespołu Mitsubishi. – Konieczny będzie dobry start – utrzymywał Luc Alphand, rozczarowany zmianą trasy, odwołaniem etapu bez serwisu do Timbuktu. – Szkoda, bo ten typ etapu stanowił nasz atut i był esencją Dakaru. Jestem faworytem, a rywale powinni o tym wiedzieć. Od poprzedniej edycji czuję, że stałem się jeszcze lepszym kierowcą.
Co na to Stephane Peterhansel? – Moim celem jest rzecz jasna, zwycięstwo. W zespole zdajemy sobie sprawę z tego, że nic nie zyskamy, ścigając się między sobą. Przede wszystkim stanowimy jeden team. Przebieg rajdu zadecyduje o rankingu. W tym roku późniejszy start sprawił, że jestem mniej zestresowany.
Hiroshi Masuoka zaliczający dwudziesty Dakar, też marzy o swojej trzeciej wygranej. Mówił o tym podczas badania kontrolnego. – Taktyka jest prosta: unikać błędów, unikać kłopotów technicznych i pędzić do przodu!
Czwarty atut Mitsubishi nie może być gorszy od kolegów. Nani Roma był szósty w 2005, trzeci rok temu – i teraz należy do faworytów. – Jako zawodnik, zawsze stajesz na starcie z zamiarem odniesienia zwycięstwa. Mauretania będzie dobrym miejscem, żeby zaatakować, ale właśnie tam można wszystko przegrać.
Bin Liu z Pekinu korzysta ze wsparcia francuskiego pilota Serge’a Henninota, już tradycyjnie nauczyciela chińskich kierowców. 13-krotny uczestnik Dakaru, Henninot ma umowę z aktorem i producentem Jackie Chanem, partnerem Ralliartu. Na nadwoziu Mitsubishi pojawiły się inicjały JC. – Jackie Chan obiecał, że przyleci na metę, żeby się z nami spotkać – o ile zdołamy tam dotrzeć – powiedział Henninot.
Isabelle Patissier podstawiła na badanie pomarańczowe buggy zbudowane przez SMG, rok temu służące Henriemu Pescarolo. Była mistrzyni świata we wspinaczce skałkowej ma za sobą tylko 200 km testów, ale nie martwi się tym, bo projekt przewiduje trzy lata startów w Dakarze. Ronn Bailey przykleił feniksa na żółte buggy, ekspresowo odbudowane po pożarze na pustyni Mojave. Amerykanin liczy na swoje specjalne opony na piasek i mówi, że nie może doczekać się Mauretanii.
Ekipa Kamaza pojawiła się w Centro Cultural pół dnia przed terminem. Lider kamazowców, Władimir Czagin obchodzi jutro 37 urodziny. – Wiem, że będzie trudno obronić pierwszą lokatę sprzed roku. De Rooy i Stacey są bardzo mocni, ale zrobię wszystko, żeby wyrównać rekord Karela Lopraisa i odnieść szóste zwycięstwo.
Wieczorem polowano na autografy Carlosa Sainza i Ariego Vatanena. Przedrajdowe formalności załatawiał team Volkswagena. - Trzeba zachować ostrożność, żeby ustrzec się najmniejszego błędu - tłumaczył El Matador. - Na Dakarze można łatwo stracić dużo czasu, kiedy chce się go trochę zyskać. W tym roku jestem lepiej przygotowany. Cieszę się, że mogłem zaliczyć rajdy w Maroku, Tunezji i Dubaju.
Motocyklowi faworyci - Marc Coma i Cyril Despres wspólnie przybyli na badanie, do maksimum podgrzewając atmosferę wśród fanów i dziennikarzy. - Dobrze przepracowaliśmy sezon. Nowy motocykl jest świetny, a cały zespół - doskonale zgrany. Teraz pozostało tylko unikać błędów, bo te mogą być bardzo kosztowne w Dakarze - usłyszano od Comy.
- Wszyscy zaczynamy od zera - oświadczył as teamu Gauloises KTM, Cyril Despres. - Nowy motocykl stanowi owoc procesu rozwojowego, który trwał kilka lat. Rama i silnik zostały zmienione, inny jest układ paliwowy. W tym roku zamierzam wsiąć rewanż. Nie chcę już drugiego miejsca - posiadam takie w mojej kolekcji. Wiem, że Marc się poprawił i jest bardzo pewny siebie, ale ja również powoli odzyskuję formę. Nie mam za sobą zbyt wielu rajdów, lecz z pewnością się nie poddam.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.