Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Wypowiedzi przed Baja Czarne

PAWEŁ MOLGO: - W Czarnem od czterech tygodni podobno nie padało, więc trasa będzie na pewno bardzo twarda i sucha.

Zapewne będzie się również nieźle kurzyło... Cały czas zastanawiamy się nad wyborem opon. Niedawno zakupiliśmy nowy komplet dakarowych Gjedynek, które świetnie sprawdziły się na rajdzie w Drawsku Pomorskim. Jest to jednak ogumienie dość twarde, które dobrze czuje się, napotykając na swojej drodze błoto czy rozjeżdżone koleiny. Alternatywą dla niego są opony typu All Terrain – dobre na suchej powierzchni, ale szybko zapychające się błotem. Ponieważ po raz pierwszy startuję na tutejszym poligonie, nie wiem jeszcze, czego możemy się spodziewać.Jak zawsze, podchodzę do występu z dużym optymizmem. Z pewnością mogę liczyć na mój samochód, Toyotę Hilux T1, który nie zawodzi, a po niedawnym dachowaniu znów jest w doskonałej kondycji. Jedyną naprawą, którą należało wykonać przed startem, była wymiana pojedynczej półosi. Podczas Baja Czarne nie tylko będziemy się ścigać, ale również wystąpimy w roli prelegentów na konferencji poświęconej maratonowi Africa Eco Race, w którym pół roku temu zwyciężyliśmy w klasyfikacji samochodów seryjnych. Start w Afryce wspominam bardzo miło, dlatego z chęcią opowiem o tym rajdzie innym zawodnikom. Mam nadzieję, że namówię ich do startu, który wspominać będą do końca życia. Sam również chciałbym tam powrócić, ale w tym roku mam już zaplanowany występ w klasycznym Rajdzie Safari w Kenii, co stanowi spore wyzwanie dla naszego budżetu. Jeśli uda nam się zgromadzić odpowiednie środki, w styczniu z pewnością wrócę na trasy Africa Eco Race. Fot. Mariusz Bodnar.

Podkalicka/Czekan

KLAUDIA PODKALICKA: - Rajd Baja Czarne to dla naszego zespołu zupełnie nowy rozdział - zaczynając od nowej rajdówki, która jest spełnieniem moich marzeń. Czekałam na ten moment od 2012 roku. Dodatkowo nowy pilot, Błażej Czekan. To bardzo doświadczony zawodnik z rajdów płaskich. Poznaliśmy już swoje możliwości, zaangażowanie podczas treningów i jestem przekonana, że wspólnie możemy osiągnąć sukces. Przerwa, którą mieliśmy od poprzedniej rundy dla mnie była zbyt długa. Chcę jeździć, mam mały niedosyt po ostatnim rajdzie i na Baja Czarne jestem bardzo bojowo nastawiona. Wiem, że do sukcesu potrzebne jest jeszcze szczęście i tego najbardziej potrzebuję. Mamy wspaniały zespół z zapleczem, które pozwala mówić, że jedziemy po pudło. Teraz czas na wykonanie zadania. To jest w moich i pilota rękach. Partnerzy Total, Carmont, B.R.M Chronographes, Proftec,  którzy pozwalają realizować nasze cele oczekują od nas wyniku. Chciałabym przy tej okazji również bardzo podziękować mojemu byłemu pilotowi, Piotrowi Binasiowi. Za wszystko - za rajdy skończone na podium i te mniej udane. Mimo zmiany na fotelu pilota, Ty zawsze będziesz częścią naszego zespołu. Do zobaczenia na odcinkach Baja Czarne!

BŁAŻEJ CZEKAN: - Przed nami 3 runda RSMPST, Baja Czarne. Podczas tego rajdu utworzę załogę z Klaudią Podkalicką. Znamy się od bardzo dawna, jeszcze jak pilotowaliśmy naszych ojców podczas imprez amatorskich na terenie Szczecina. Później nasze drogi się rozeszły, Klaudia poszła w stronę wyścigów, ja piąłem się po szczeblach rajdów płaskich. Po 13 latach znajomości dostałem propozycję utworzenia załogi z Klaudią w rajdach terenowych, której nie mogłem odmówić. Dla nas obojga, zespołu będzie to nowy rozdział. Topowe auto, nowy pilot i dla mnie nowa dyscyplina, która skrywa jeszcze wiele niespodzianek. Z profesjonalnym podejściem możemy wspólnie osiągnąć tylko sukces!

Bernat Sport

ADRIAN BERNAT: – Decyzję o wystawieniu zespołu w Baja Czarne dopisaliśmy do naszego kalendarza całkiem niedawno. Nie planowaliśmy udziału w pełnym cyklu Pucharu Polski, jednak uzyskane dotychczas wyniki stawiają nas na pozycjach faworytów więc będziemy kontynuować rywalizację. Dodatkowym argumentem za, jest nowe miejsce, w którym jeszcze nie rywalizowaliśmy. Nieznane nam trasy zawsze stanowią wyzwanie. To będzie rajd, który traktujemy jako rywalizację ale także jako trening w ramach bezpośredniego przygotowania startowego. Powinno się to przełożyć na dobrą dyspozycję podczas Italian Baja gdzie oprócz rywalizacji w ramach Mistrzostw Europy FIM rozpoczynamy walkę w Pucharze Świata.

Aleksander "Fazi" Szandrowski

ALEKSANDER "FAZI" SZANDROWSKI: - Baja Czarne, teren na którym odbędzie się kolejna runda Mistrzostw Polski jest mi już dobrze znany i bardzo lubię to miejsce. Ciekawa trasa prowadząca przez teren poligonu po piachach i duktach leśnych, do tego szybka. Pamiętam że „biedronką” rozwijaliśmy tam prędkość 150 km/h. Są emocje przed rajdem. Cały czas spędzam na przygotowaniu sprzętu. Po ostatniej rundzie wprowadziłem parę zmian w naszej rajdówce i jeszcze dopinam ostatnie guziki :) Mam nadzieję, że samochód spisze się znakomicie i zajmiemy dobrą lokatę jak na Baja Drawsko. Oczywiście, jedziemy znowu w trójkę, Rafał, ja i kot szprot :) więc nie może być inaczej!

Rafał Płuciennik

RAFAŁ PŁUCIENNIK:
- Już w piątek trzecia runda RMPST. Cieszę się na nią już bardzo i najchętniej już dzisiaj bym poczuł rajdowe emocje. Po pierwszej rundzie zostały one rozpalone. Wygraliśmy grupę TH i byliśmy na 3 miejscu w generalce. Druga runda to awaria i niezaliczony rajd. Mam nadzieję, że tym razem będzie dobrze. Jesteśmy przygotowani, skoncentrowani i jak zawsze cały RMF 4RACING Team walczy o jak najwyższe cele, zarówno w grupach jak i klasyfikacji zespołów.

Krzysztof Biegun

KRZYSZTOF BIEGUN:
- Baja Czarne jest trzecim rajdem w tym sezonie i liczymy, że ze wszystkimi awariami, które wyskakiwały po przebudowie naszej rajdówki już sobie poradziliśmy, dzięki pomysłowości i dużemu doświadczeniu naszego serwisu. Ola i ja ze swojej strony zrobimy teraz wszystko aby walczyć o najlepszą pozycję dla siebie, a co za tym idzie punkty dla zespołu RMF 4RACING Team. Jesteśmy już wjeżdżeni w samochód i znamy trochę tereny w Czarnym, więc damy z siebie wszystko, żeby nie zawieść naszych kibiców. Ale na pewno nie będzie łatwo patrząc na konkurencję i piekielnie trudne trasy... Trzymajcie kciuki za cały zespół RMF4rt i do zobaczenia na oesach.

Ola Kujawa

ALEKSANDRA KUJAWA:
- Baja Czarne kazała długo na siebie czekać, co jeszcze bardziej zaostrzyło nasze apetyty. Niepozorne, 50-kilometrowe odcinki potrafią dostarczyć wielu wrażeń i są bardzo widowiskowe dla kibiców. Wprowadziliśmy również drobne modyfikacje w samochodzie i startujemy z nowym ustawieniem zawieszenia, które jeszcze lepiej powinno spisać się na szybkich duktach leśnych. Będzie szybko. Trzymajcie kciuki za cały RMF 4RACING Team.

Poprzedni artykuł Sonik nowym liderem
Następny artykuł Wales Rally GB bez tajemnic

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry