Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Wypowiedzi przed Baja Poland

KAROL MAZUR: - Na pozycji lidera dojechaliśmy do drugiej części sezonu 2016.

Tegoroczna Baja Poland o nazwie Columna Medica jest dla nas kolejną szansą na dopisanie punktów i utrzymanie się na pierwszym miejscu w klasyfikacji klasy Open. Cieszę się, że zapowiedziano zmiany tras edycji 2016. To fantastyczny, długi rajd, na którym będziemy mogli się porównać z czołówką World Cup FiA a z naszymi konkurentami w klasie powalczymy, miejmy nadzieję, o miejsce na podium. Liczę, że zdobędziemy też kolejne doświadczenia na prawie siedmiusetkilometrowej trasie gdyż w garażu stoi już nowe, dużo szybsze auto, doskonale znane kibicom. Dla wielu to będzie zaskoczenie a my dzięki nowemu sponsorowi będziemy mogli nim walczyć także o klasyfikację generalną. Póki co, jedziemy „zielonym”, sprawdzonym Mitsubishi i będziemy walczyć więc emocji będzie sporo. Trzymajcie za nas kciuki, a naszym konkurentom życzymy udanej, sportowej walki!

Kazberuk/Szustkowski

ROBIN SZUSTKOWSKI: - Wszyscy byliśmy zaskoczeni złamaniem ramy podczas Hungarian Baja. Na początku sezonu dostaliśmy nowy silnik, który teraz miał być nieco wzmocniony. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się o ramie. Mechanicy mieli zaledwie kilka dni żeby rozłożyć samochód na kawałki, ale zaangażowało się w to dużo osób i możemy wystartować nie tylko z nową ramą, ale i znacznie lepszym silnikiem.
Jeżeli wjedziemy na podium, to będzie bardzo dobry rezultat. Bo trzeba pamiętać, że w Polsce startują liderzy Pucharu Świata - nasz kolega Adel Hussain Abdulla z Kataru i Yassir Seaidan z Arabii Saudyjskiej. Obaj dysponują lepszymi samochodami i wsparciem fabrycznym. Będzie też Mohammed al-Harqan, który był od nas szybszy na Węgrzech i teraz jest trzeci w klasyfikacji cyklu. Najważniejszym celem jest więc odzyskać „pudło”.

JAREK KAZBERUK: - Mamy umiejętności żeby ścigać się na wyższym poziomie, ale klasa T2 jest specyficzna. Tutaj części zużywają się zdecydowanie szybciej i trzeba znaleźć balans pomiędzy ostrym tempem i dbałością o samochód. Za granicą, z tyłu głowy zawsze jest chęć oszczędzenia samochodu i dotarcia do mety. Przed własną publicznością na pewno podkręcimy potencjometr na maksa i zaryzykujemy. Zobaczymy co się będzie działo.
Przed rokiem też wszyscy chcieli nam dołożyć w Baja Poland. Nas jednak nie interesuje współzawodnictwo z załogami, które nie ścigają się w całorocznym cyklu. Mamy swoje założenia i swoich konkurentów. Tylko to nas interesuje. Kibicujemy jednak bardzo mocno, żeby w każdej klasie i grupie podczas Baja Poland triumfowali nasi kierowcy. Bez względu na to, kto to będzie.

Dąbrowski/Czachor | Fot. ORLEN Team

MAREK DĄBROWSKI: - Przed nami emocjonujący weekend na najwyższych obrotach. Baja Poland to najlepsza wizytówka polskiego motosportu i jedyna okazja  kiedy możemy zaprezentować się polskiej publiczności. Dla nas,  na co dzień  startujących w Pucharze Świata, to również wspaniała forma podziękowania kibicom za wsparcie, jakie otrzymujemy podczas całego sezonu.
 
JACEK CZACHOR: - Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony i zdobyć kolejne punkty w klasyfikacji generalnej. Wystartujemy zmodyfikowaną wersją naszej rajdowej Toyoty, sprawdzimy jak nowy setup spisze się na trudnych technicznie oesach, których organizator w tym roku zaplanował aż siedem.

Przygoński/Colsoul

KUBA PRZYGOŃSKI:
- Na Baja Poland mam do dyspozycji nową wersję rajdowego Mini. W porównaniu do poprzedniej zmianie uległo rozłożenie masy, konstruktorzy poprawili zawieszenie i zmodyfikowali skrzynię biegów. Na fotelu pilota będzie mnie wspierał doświadczony nawigator Tom Colsoul, z którym startowałem podczas rajdu Abu Dhabi Desert Challenge. Udział w Baja Poland jest istotnym elementem moich przygotowań do Dakaru. W Polsce chcę popracować nad prędkością i rywalizować z najlepszymi.

Łukaszewski/Duhanik | Fot. Łukasz Pączkowski

MARCIN ŁUKASZEWSKI: - Ostatnie rajdy pokazały nam, że potrafimy nawiązać walkę ze światową czołówką, więc na pewno jesteśmy nastawieni na jak najlepszy wynik sportowy. Poza tym Baja Poland w Szczecinie rzeczywiście jest dla nas wyjątkowa. Chcemy osiągnąć tutaj jak najlepszy rezultat, tym bardziej, że ubiegłoroczny start nie był dla nas taki, jak sobie zakładaliśmy. Przed nami trudny rajd, ale rywalizacja w Pucharze Świata dodatkowo nas mobilizuje, więc będziemy na pewno walczyć o najwyższe lokaty.

MAGDALENA DUHANIK: - Baja Poland to dla nas szczególna pozycja w kalendarzu startów, bo odbywa się w moim rodzinnym Szczecinie. W każdym z rajdów walczymy o najwyższe lokaty, więc podobnie będzie tutaj. Oczywiście, fajnie byłoby stanąć na podium w swoich rodzinnych stronach, ale rajd dopiero przed nami i trzeba będzie o to naprawdę mocno powalczyć, tym bardziej, że to kolejna runda Pucharu Świata, więc obsada będzie na najwyższym poziomie. Startujemy już w piątek, więc do zobaczenia na trasie. Trzymajcie kciuki! Fot. Łukasz Pączkowski.

Klaudia Podkalicka

KLAUDIA PODKALICKA: - Jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni do imprezy, choć przed nami wiele trudnych odcinków, wymagających technicznej jazdy i mocnego sprzętu, który tutaj przechodzi najcięższy sprawdzian. Ale właśnie za to uwielbiam rajd Baja Poland, również dlatego, że atmosfera z wydarzenia zostaje na wiele tygodni po imprezie. Przygotowanie się do startu wymagało tygodni intensywnej pracy na każdej płaszczyźnie. Bez tego nie można myśleć o celu, jaki zawsze sobie stawiam – najwyższej pozycji w tabeli wyników. Gorąco zapraszam wszystkich do kibicowania zawodnikom, zwłaszcza, że przejazdy uczestniczących w rajdzie pojazdów będzie można zobaczyć również w Szczecinie. Dla miłośników sportów motorowych to prawdziwe święto.

BŁAŻEJ CZEKAN: - Poprzeczkę stawiamy sobie wysoko. Cel jest wyraźny, będziemy atakować podium.

Krzysztof Hołowczyc

KRZYSZTOF HOŁOWCZYC: - Niezmiernie się cieszę, że dzięki współpracy z polskim producentem klocków hamulcowych BRECK dostałem możliwość pojechania w tym rajdzie i po raz kolejny walki o zwycięstwo. Gdy w ubiegłym roku na mecie w Szczecinie ogłosiłem, że nie wystartuję w tegorocznym Dakarze, co było równoznaczne z zakończeniem mojej wieloletniej, intensywnej kariery w tzw. offroadzie, od razu wiedziałem, że zrobię wszystko, aby wziąć udział w kolejnej edycji Baja Poland. Dzięki moim oddanym partnerom ten plan się spełnił! Oczywiście idealnym scenariuszem byłoby odniesienie szóstego zwycięstwa, ale podchodzę do tego jednak spokojnie i racjonalnie. Od roku nie siedziałem przecież za kierownicą auta terenowego, więc to będzie naprawdę spore wyzwanie. Jednak obiecuję kibicom jak zwykle spore emocje i że zrobię wszystko by ponownie stanąć na najwyższym stopniu podium. Trzymajcie za mnie kciuki! Oprócz wdzięczności dla marki BRECK, głównego sponsora naszego startu, gorące podziękowania kieruję też do Columna Medica, która jest także tegorocznym sponsorem  tytularnym rajdu, za to że nie tylko wspiera na co dzień moje zdrowie i formę, ale też mój udział w tej imprezie. Dziękuję MICHELIN, mojemu wieloletniemu partnerowi w motorsporcie, za to że wspiera mój start i zawsze zapewnia najlepsze osiągi oraz wysoki poziom bezpieczeństwa niezależnie od warunków i nawierzchni, jakie spotykam na trasie.  Rajd Baja Poland jest dla mnie szczególnie ważny. Czuję ogromną dumę, gdy moi zagraniczni koledzy podchodzą do mnie po rajdzie i mówią, że to naprawdę świetnie zorganizowana impreza, na najwyższym światowym poziomie. Cudownie będzie móc ponownie zasiąść za kierownicą MINI, współpracując z zespołem X-raid, z którym odnosiłem swoje największe sukcesy w rajdach terenowych, m.in. stając na podium legendarnego Dakaru. Mam nadzieję, że razem z Łukaszem powtórzymy nasz sukces z zeszłego roku.

Szandrowski/Płuciennik

ALEKSANDER "FAZI" SZANDROWSKI: - To dla mnie bardzo ważny rajd, jest on w końcu rundą Pucharu Świata FIA. Ilekroć w nim startuje, zawsze jestem ogromnie podekscytowany. Każdą jego edycję wspominam bardzo miło. Były w nich co prawda momenty, kiedy mieliśmy bliskie spotkanie z drzewem, ale były też niezapomniane chwile, kiedy staliśmy na najwyższym stopniu podium. Columna Medica Baja Poland to również możliwość spotkania i wymiany doświadczeń z takimi sławami, jak Nasser Al-Attiyah. Cieszę się więc na kolejny start, mam nadzieje że wraz z całym zespołem RMF 4RACING Team staniemy na wysokości zadania.

RAFAŁ PŁUCIENNIK: - Columna Medica Baja Poland to dla całego RMF 4RACING Team bez wątpienia najważniejsze wydarzenie w całym sezonie rajdowym. Nie odczuwamy z tego powodu jednak dodatkowego stresu, wręcz przeciwnie. Są pozytywne emocje i chęć osiągnięcia jak najlepszego wyniku. Tym bardziej, że punkty w tym rajdzie liczone są razy dwa. Musimy więc walczyć od pierwszego odcinka. Chcemy wygrać w grupie TH oraz w klasyfikacji zespołów, żeby myśleć o zwycięstwie na koniec sezonu – a o to przecież zabiegamy.
Dla mnie ten rajd mógłby się odbyć już teraz! Columna Medica Baja Poland to fantastyczna atmosfera i bardzo dobrze przygotowane trasy. Lubię te długie odcinki, na których wszystko jest możliwe. W tym roku camp rajdowy został zlokalizowany w pięknym miejscu, nieopodal szczecińskich Wałów Chrobrego. Myślę więc, że rajd będzie cieszył się jeszcze większym zainteresowaniem ze strony kibiców.

Biegun/Dołhan

KRZYSZTOF BIEGUN:
- Columna Medica Baja Poland to przede wszystkim wiele kilometrów świetnie przygotowanych tras. Uwielbiam te długie odcinki specjalne, które dają prawdziwą frajdę z jazdy. Cieszę się na tę rundę, również tego powodu, że Szczecin i okolice odwiedzą najlepsi kierowcy Cross-Country na świecie. To duża przyjemność ścigać się u ich boku, mijać ich i rozmawiać w campie rajdowym. To też świetna okazja, aby podpatrzeć topowe samochody i wymienić się swoimi doświadczeniami.
Kiedy wsiadamy do rajdówki, personalia naszych przeciwników już się jednak dla nas nie liczą. Wtedy przestaje mieć znaczenie fakt, kto jest bardziej utytułowany. Wszystkich traktujemy na równi. Trzeba po prostu robić swoje i dać z siebie jak najwięcej. Inaczej nie sposób osiągnąć dobry rezultat. Chcemy pokazać się z Tomkiem z jak najlepszej strony. W Columna Medica Baja Poland można zdobyć wiele punktów, więc to dla nas bardzo duża szansa na odrobienie strat do bezpośrednich rywali. Liczymy, że ta sztuka nam się uda, choć łatwo nie będzie, bo ten rajd jest zawsze najsilniej obsadzony.

TOMASZ DOŁHAN: - Rok temu przecierałem szlaki tego rajdu jako „zerówka”, teraz stanę na starcie w roli zawodnika. Mówiąc szczerze, nie spodziewałem się takiego obrotu spraw. Bardzo się z tego cieszę! Bieżący start będzie dla mnie i Krzyśka decydujący. Cały czas walczymy o tytuł Mistrza Polski w grupie OPEN, a dobre miejsce w Columna Medica Baja Poland może nas do tego przybliżyć. Łatwo nie będzie, bo w Szczecinie rajdowa stawka jest na najwyższym poziomie. Jazda u boku światowych sław to niesamowite doświadczenie, tym bardziej nie mogę doczekać się startu rajdu. Jako załoga jesteśmy zdeterminowani, bo powalczyć o każdy punkt dla siebie i całego RMF 4RACING Team. Na pewno nie odpuścimy i będziemy walczyć o każdą sekundę.

Poprzedni artykuł Mówią przed Rajdem Niemiec
Następny artykuł Czas na asfalty

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry