Znów awans załogi TTC
Wynik uzyskany na niemal 600-kilometrowym odcinku specjalnym, zapewnił Aleksandrowi Sachanbińskiemu i Arkadiuszowi Rabiedze awans z 37 na 28 miejsce w klasyfikacji generalnej Silk Way Rally.
W dniu dzisiejszym załogi pokonały najdłuższy etap, mierzący aż 876 kilometrów. Również odcinek specjalny o długości 580 kilometrów należał do najdłuższych w całym rajdzie. Pierwsza załoga wystartowała z Uralska o 4.30 nad ranem, by po 268 kilometrach dojazdu stanąć na starcie odcinka specjalnego w pobliżu miejscowości Karatobe. Po przebyciu OSu kazachskimi stepami, samochodom i ciężarówkom pozostał jeszcze krótki, niespełna 30-kilometrowy odcinek dojazdu do Bejneu, niewielkiego miasta leżącego na skraju Depresji Kaspijskiej.
- Warunki w trakcie dzisiejszego wyścigu były bardzo zmienne, jednakże konsekwentnie jechaliśmy ustaloną trasą - mówi kierowca TCC, Aleksander Sachanbiński. - Część trasy wiodła brzegiem depresji nad Morzem Kaspijskim i musieliśmy przedzierać się przez wyschnięte, słone jeziorka. W stepie głębokie na 30 centymetrów koleiny mocno trzymały auto. Urozmaiceniem trasy były też wydmy. W jednym miejscu straciliśmy kilka minut na wykopanie samochodu z piachu.
Polski team TCC, jadący Toyotą Land Cruiser KDJ 120, pokonał dzisiejszy odcinek w czasie 13:34.58 (czas na OS: 8:31.26). Wynik ten zapewnił załodze 29 miejsce w czwartym dniu rajdu Silk Way i 28 pozycję w klasyfikacji generalnej (przeskok w górę o dziewięć pozycji).
W środę, 9 września, Toyota Terratrek Competition przejedzie trasę o długości 479 kilometrów, przy czym większość - aż 424 kilometry - to odcinek specjalny.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.